Za nami pierwsze trzy rundy wiosennego League of Legends Pro League, podczas których wytypowane zostały cztery najlepsze ekipy z Państwa Środka. Emocji nie zabrakło, bo w ciągu ostatniego tygodnia mogliśmy zobaczyć m.in. powtórkę półfinałów Mistrzostw Świata z 2020 roku.

Brawurowa kampania Suning

W pierwszej rundzie starły się ze sobą drużyny z ósmego i dziewiątego miejsca sezonu zasadniczego, czyli Rare Atom z Invictus Gaming. Hu „iBoy” Xian-Zhao i spółka popisali się solidnym występem, eliminując ekipę Songa „Rookiego” Eui-jina z walki o mistrzostwo. Seria była jednak bardzo wyrównana, a do jej rozstrzygnięcia potrzebne było pięć map. Dzień później o awans do kolejnego etapu walczyły także Suning i LGD Gaming. Tutaj wystarczyły jednak już tylko trzy gry, żeby zadecydować o tym, kto przejdzie dalej. Finaliści mistrzostw świata z Lê „SofM'em” Quang Duemy na czele bardzo szybko poradzili sobie z rywalami, którzy mogli pożegnać się z szansą na tytuł LPL. Na tym zakończyła się pierwsza runda play-offów.

W kolejnym etapie na Rare Atom czekało już FunPlus Phoenix, które zajęło piątą lokatę podczas fazy zasadniczej. Wybuchowy styl gry obu ekip zaowocował nieustannymi walkami o obiekty i astronomiczną liczbą eliminacji. Z tego starcia zwycięsko wyszli mistrzowie świata z 2019 roku, pokonując swoich rywali z rezultatem 3:1. W drugim pojedynku Suning podejmowało Team WE z szóstego miejsca w tabeli. Trzeba przyznać jedno – kiedy zawodnikom spod szyldu Lwa odda się palec, wezmą całą rękę. W pierwszej grze musieli wygrzebywać się z drobnego deficytu w złocie, ale udało im się przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Kolejne dwie mapy nie były już aż tak bliskie, niemniej SofM wraz z kolegami wygrali na obu z nich i wyeliminowali rywali. Tą serią zamknęła się runda druga.

Top Esports z zemstą na Suning, FPX niezatrzymane

W trzecim etapie do gry weszły kolejne dwie, szanowane w Chinach organizacje. W poniedziałek FPX grało z JD Gaming, które w sezonie zasadniczym zajęło czwarte miejsce. Nie można było jednak nazwać ekipy Seo „Kanaviego” Jin-hyeoka zdecydowanym faworytem. Podczas sezonu regularnego przegrała bowiem ze swoimi rywalami wynikiem 0:2. Teraz sytuacja wyglądała bardzo podobnie. Chociaż wynik na to nie wskazuje, JDG i FPX rozegrały bardzo wyrównane mapy, a o przewadze zazwyczaj przeważały niesamowicie efektowne walki drużynowe. Ostatecznie Kim „Doinb” Tae-sang i spółka zakończyli marzenia swoich rywali o tytule mistrza LPL.

W dzisiejszym pojedynku mieliśmy prawdziwy rarytas. Była to powtórka pojedynku między Top Esports a Suning z półfinałów Worldsów z 2020 roku. Tutaj także mieliśmy do czynienia ze starciem, w którym nikt nie chciał dać za wygraną, a każda kolejna mapa wyglądała zupełnie inaczej. TES cały czas wychodziło na prowadzenie jednym punktem, najpierw prowadząc 1:0, a następnie 2:1. W czwartej grze Yu „JackeyLove” Wen-Bo nie zawiódł i poprowadził swoich kolegów do zwycięstwa, mszcząc się na Suning za porażkę na mistrzostwach świata.

Harmonogram trzech pierwszych rund play-offów LPL:


1. runda
Czwartek, 1 kwietnia
11:00 Rare Atom 3:2 Invictus Gaming BO5
Piątek, 2 kwietnia
11:00 Suning 3:0 LNG Esports BO5

2. runda
Sobota, 3 kwietnia
11:00 FPX 3:1 Rare Atom BO5
Niedziela, 4 kwietnia
11:00 Team WE 0:3 Suning BO5

3. runda
Poniedziałek, 5 kwietnia
11:00 JD Gaming 1:3 FPX BO5
Wtorek, 6 kwietnia
11:00 Top Esports 3:1 Suning BO5

Przed nami czwarta runda play-offów LPL. Już jutro Royal Never Give Up, które zajęło pierwsze miejsce w sezonie regularnym, będzie podejmować FunPlus Phoenix o godzinie 11:00. Czy ekipa Doinb ma w sobie jeszcze tyle pary, żeby pokonać faworyta turnieju? RNG w nowej odsłonie wygląda bardzo dominująco i podczas fazy zasadniczej przegrało jedynie dwie serie.

Dzień później EDward Gaming zmierzy się z Top Esports o tej samej godzinie. Biorąc pod uwagę, że EDG zapewniło tak wysokie miejsce w drabince dzięki drugiej lokacie w fazie zasadniczej, przed TES stoi spore wyzwanie. Ich strzelec, Park „Viper” Do-hyeon, nie tak dawno odbierał nagrodę za MVP całej ligi. Kto wyjdzie z tego pojedynku z tarczą – JackeyLove czy też były gracz Griffin?

Drużyny, które odniosą porażkę w tych starciach, zmierzą się ze sobą w sobotę o godz. 11:00 w drabince przegranych. W niedzielę będzie miał miejsce pierwszy mecz półfinałowy. Przegrany zmierzy się dwa dni później ze zwycięzcą sobotniego starcia w finale drabinki przegranych.


4. runda
Środa, 7 kwietnia
11:00 Royal Never Give Up vs FunPlus Phoenix BO5
Czwartek, 8 kwietnia
11:00 EDward Gaming vs Top Esports BO5
Sobota, 10 kwietnia
11:00 TBD vs TBD BO5

Półfinały
Niedziela, 11 kwietnia
11:00 RNG/FPX vs EDG/TES BO5
Wtorek, 13 kwietnia
11:00 TBD vs TBD BO5

 

Transmisja ze wszystkich meczów play-offów LPL będzie dostępna z angielskim komentarzem na oficjalnych kanałach ligi na Twitchu oraz w serwisie YouTube.