Na to czekali nie tylko Polacy, ale użytkownicy z całego świata. Dzisiaj Twitch poinformował, że wprowadzi w życie "Local Subscription Pricing". Oznacza to, że cena subskrypcji będzie dostosowana do lokalizacji danego klienta.
Pierwsze testy w Meksyku i Turcji
Jak podano na blogu platformy, procent aktywnych użytkowników w Europie i Azji, którzy wspierają twórców, jest o 50% niższy niż w Ameryce Północnej. Bywa i gorzej, ponieważ w Ameryce Łacińskiej ta liczba jest mniejsza o 80%. Jak więc temu zaradzić? Na przykład obniżyć koszty wsparcia w zależności od regionu. Wpłynie to praktycznie na wszystkie kraje poza Stanami Zjednoczonymi.
W Polsce będziemy musieli nieco poczekać na wprowadzenie tego udogodnienia. Rozwiązanie ma przyjść do Azji, Ameryki Łacińskiej, Bliskiego Wschodu, Afryki oraz Europy w trzecim kwartale 2021 roku. Pierwsze testy systemu Local Subscription Pricing odbędą się w Meksyku oraz Turcji już 20 maja. Pierwszy poziom subskrypcji będzie tam kosztować odpowiednio 48 Pesos oraz 9,90 TRY. Oznacza to, że już za parę dni Turcy będą mogli wspierać swoich ulubionych twórców za 1,19 USD. Mieszkańcy Meksyku zapłacą jeszcze mniej, bo zaledwie pół dolara! Jaką cenę będziemy w takim razie płacić w naszym kraju? Tego jeszcze nie wiemy, ale informacja może pojawić się już wkrótce.
Co w takim razie z twórcami?
No dobra, ale co w takim razie ze streamerami? Czy nie będzie się to wiązało dla nich ze spadkiem zarobionych pieniędzy? Twitch twierdzi, że jest na to przygotowany i ma specjalny 12-miesięczny plan. – To oczywiście bardzo ważne, dlatego staraliśmy się pamiętać o twórcach przy każdej podejmowanej przez nas decyzji. Nasze testy wyraźnie wykazały, że stworzenie bardziej przystępnych cen subskrypcji zwiększy ich przychody. Jednak to tylko testy, a kiedy wprowadzamy zmiany, które mogą wpłynąć na cudzy przychód, nie chcemy wyciągać pochopnych wniosków – czytamy na blogu twitch.tv. – Wiemy, że musimy zminimalizować potencjalne spadki w tym wczesnym okresie wprowadzania zmian. Aby pomóc twórcom dostosować się do nowego modelu cenowego, uruchamiamy 12-miesięczny program, który gwarantuje określony poziom przychodów – dodają developerzy.
Na czym ten plan będzie polegać? Otóż platforma przez ten okres będzie wypłacać streamerom opłatę, obliczoną na podstawie miesięcznego średniego dochodu z subskrypcji. Pod uwagę brane też będą transmitowane godziny na żywo na podstawie poprzednich trzech miesięcy. Twórca będzie musiał też spełniać pewne wymogi. O tych kryteriach oraz o szczegółach omawianego wsparcia można przeczytać tutaj. Zdaniem Twitcha, zmiana ta ułatwi twórcom na całym świecie rozwijanie ich społeczności, a jednocześnie pomoże widzom okazywanie im wsparcia.