Akuma. Drużyna ta w ostatnim czasie znajduje się na ustach wszystkich i to bynajmniej nie tylko dlatego, że podczas niedawnego turnieju Regional Major Rankings udało jej się pokonać tuzy regionu CIS, Natus Vincere oraz Virtus.pro. Ukraiński skład od samego początku budził bowiem spore podejrzenia w kwestii uczciwości.

Sprawę skomentowało już wiele podmiotów, w tym także organizator EPIC CIS League, Russian eSports Federation, który przyznał, że nie dopatrzył się żadnych znamion czynów zabronionych. Problem w tym, że rosyjska federacja z uwagi na niezastosowanie wielu systemów zabezpieczeń, takich jak dodatkowy anti-cheat czy też nagrywanie TeamSpeaków drużyn, pozbawiła się możliwości dokładnej weryfikacji oskarżeń. Doszło nawet do tego, że pozostali uczestnicy zawodów wystosowali do Valve list otwarty, prosząc w nim o wszczęcie śledztwa. Teraz podobną rekomendację wydało również Esports Integrity Commission i to nie bezpodstawnie.

CZYTAJ TEŻ:
Ciąg dalszy afery w regionie CIS. Uczestnicy turnieju RMR proszą Valve o śledztwo

W opublikowanym przez siebie komunikacie ESIC przyznało bowiem, że chociaż samo nie podjęło działań, bo EPIC nie jest członkiem komisji ds. integralności esportu, to i tak weszło w posiadanie dowodów sugerujących, że Akuma może być zamieszana w sprawę z ustawianiem spotkań. Na podstawie Suspicious Betting Alert Network ustalono, że Oleksandr Shyshko, CEO organizacji Project X, z którą wcześniej związany był ukraiński zespół, obstawiał nie tylko podejrzane spotkania ekipy, gdy ta grała w barwach PX. Co bardziej istotne, dokładnie obstawił on budzące ogromne kontrowersje starcie Akumy z Virtus.pro podczas zawodów RMR.

Tym samym uznano, że istnieją poważne obawy co do uczciwości wydarzeń na serwerze i dlatego też 9 czerwca ESIC zwróciło się do Valve. – Co prawda ESIC nie podjęło pełnego śledztwa w sprawie szczegółów, zakresu i istotności poszczególnych zachowań związanych z ustawianiem spotkań czy też osobami odpowiedzialnymi za owe zachowania. Z posiadanych przez nas informacji wynika jednak, że cała sprawa warta jest przeprowadzenia dalszego dochodzenia. Gdyby zależało to od nas, ESIC wszczęłoby pełne śledztwo na podstawie tego, co już wiemy. W związku z tym ESIC przekazało posiadane dowody Valve w celu ich rozpatrzenia – przyznał Ian Smith, komisarz ESIC.

Jednocześnie w opublikowanym przez siebie komunikacie komisja ds. integralności esportu zaapelowała do swoich członków, by ci do czasu zakończenia dochodzenia nie tylko nie zapraszali Akumy oraz drużyn złożonych z co najmniej trzech jej zawodników, ale także nie akceptowali ich wniosków o udział w eliminacjach. Podobne zalecenie wydano w przypadku zespołów podlegających wspomnianemu już Oleksandrowi Shyshce.