Dwa tygodnie temu rozpoczęła się seria charytatywnych turniejów spod szyldu Gamers Without Borders 2021. Organizatorzy przewidzieli z tej okazji zmagania w ramach takich gier, jak m.in. FIFA, Playerunknown's Battlegrounds oraz Counter-Strike: Global Offensive. I to właśnie na tej ostatniej grze skupimy się w poniższym newsie, bo poznaliśmy dziś jej szczegóły.

Ciekawe drużyny, szczytny cel

Na linii startu zawodów CS:GO zamelduje się osiem formacji, wśród których nie zabraknie tak uznanych marek, jak Ninjas in Pyjamas, mousesports czy też ENCE, czyli drużyny Pawła "dychy" Dychy i Olka "hadesa" Miśkiewicza. Oba ósemka rozpocznie zmagania w fazie grupowej z systemem GSL, po której najlepsza czwórka zapewni sobie miejsce w rozgrywanej z zastosowaniem drabinki pojedynczej eliminacji fazy pucharowej. Co ciekawe, tym razem uczestnicy mierzyć się ze sobą będą przy wykorzystaniu klasycznego formatu MR15, co jest warte wspomnienia, bo przed rokiem eksperymentowano z MR12, które znać możemy chociażby z VALORANTA, ale które w dawnych czasach używane było też w Counter-Strike'u.

Podział na grupy Gamers Without Borders 2021:

Grupa A

Grupa B

ENCE MIBR BIG Dignitas VIE
mousesports Ninjas in Pyjamas FaZe Clan FURIA Esports

Zawody Global Offensive w ramach Gamers Without Borders 2021 rozegrane zostaną między 22 a 27 czerwca. Ich łączna pula nagród wyniesie 1,5 miliona dolarów, z czego za pierwsze miejsce przewidziano 600 tysięcy dolarów. Laureaci bynajmniej nie zatrzymają jednak tych pieniędzy dla siebie. Zamiast tego będą mogli oni zadecydować, na jaki cel charytatywny ją przekażą. Przypomnijmy, że tegoroczna edycja GWB odbywa się pod hasłem „No One Left Behind”, a jej celem jest pomoc w dystrybucji szczepionek na COVID-19 do krajów słabiej rozwiniętych oraz bardziej narażonych na zachorowanie społeczności.