FaZe Clan to nie tylko organizacja esportowa funkcjonująca na wielu scenach. To także wielkie przedsiębiorstwo, zatrudniające ogromną liczbę streamerów i influencerów, którzy generują zasięgi i tym samym przynoszą włodarzom zarobek. Czasami jednak wraz z nimi pojawiają się również problemy.

Nieuczciwy proceder

Problemy mają związek z niedawnymi wydarzeniami, na które zwrócił uwagę Matt Binder z serwisu Mashable. Otóż członkowie FaZe mieli brać udział w tzw. "pump and dump", czyli procederze polegającym na sztucznym podbijaniu ceny kryptowaluty za sprawą odpłatnego promowania jej przez danego influencera. Osoba, która opłaca tego typu akcje, robi to po to, by sprzedać posiadane waluty w szczytowym okresie, co potencjalnie może doprowadzić potem do szybkiego spadku ceny i ogromnych strat wśród zwykłych użytkowników, którzy zaufali swojemu ulubionemu influencerowi. Jak nietrudno się domyślić, tego typu działania nie spodobały się członkom społeczności, którzy poczuli się zwyczajnie oszukani.

We wszystko zamieszani byli Frazier "Kay" Khattri, Jarvis Khattri, Nikan Nadim oraz Jakob "Teeqo". W efekcie wszyscy oni zostali ukarani przez organizację, z czego tego pierwszego spotkała najsurowsza kara. – Podjęliśmy decyzję o wyrzuceniu Kaya z FaZe Clanu, a ponadto do odwołania zawiesiliśmy Jarvisa, Nikana i Teeqo. FaZe Clan w żadnym stopniu nie był zaangażowany w działalność naszych pracowników w przestrzeni kryptowalutowej i zdecydowanie potępia ich niedawne postępowanie. Zaufanie i szacunek naszych fanów od zawsze był i zawsze będzie naszym głównym priorytetem – ogłosiło FaZe w oficjalnym komunikacie.