Selfmade i spółka z trzecią porażką z rzędu w LEC. Fnatic pokonuje Vitality

W trzecim dzisiejszym spotkaniu w ramach League of Legends European Championship Team Vitality podejmowało Fnatic. Ostatnim razem, kiedy obie formacje się spotkały, czarno-pomarańczowi utarli nosa Oskarowi "Selfmade'owi" Boderkowi. Tym razem nie było inaczej. Gabriël "Bwipo" Rau i spółka ponownie okazali się lepsi w bezpośrednim starciu.

Team Vitality			0:1		Fnatic
	SLT Gwen				Adam Sett
	Selfmade Lee Sin				Bwipo Nocturne
	LIDER Yone				Nisqy Ryze
	Crownshot Ziggs				Upset Tristana
	Labrov Leona				Hylissang Alistar

Już w 4. minucie Adam "Adam" Maanane pojawił się na środkowej alei, by pomóc swojemu koledze pozbyć się Adama "LIDERA" Ilyasova z mapy. Na miejscu był jednak Selfmade, którego tarcza pomogła przeżyć midlanerowi. Pierwsza krew padła niecałą minutę później, kiedy Polak postanowił zemścić się na Yasinie "Nisqym" Dinçerze za nieudolną próbę eliminacji. Gabriël "Bwipo" Rau z kolei skupił się na zabijaniu stworów w lesie i przejmowaniu pierwszego smoka w grze.

Powrót Mathiasa "Szygendy" Jensena rozpoczął się dość niefortunnie, od śmierci w pojedynku jeden na jeden z Adamem. Chwilę po tej wpadce mogliśmy zobaczyć istną rzeź na przestrzeni całej mapy. Obie ekipy wymieniły się dwoma zabójstwami. W meczu wiele się działo i co chwilę mogliśmy zobaczyć kolejne starcia. Fnatic szczególnie uwzięło się na Szygendę oraz LIDERA, którzy przed piętnastą minutą dwukrotnie zostali wysłani do fontanny. Przewaga w złocie cały czas wskazywała na to, że czarno-pomarańczowi wiodą prym w tym spotkaniu.

W rewelacyjnej formie był Nisqy, który świetnie się pozycjonował zadając tym samym ogromne obrażenia w walkach drużynowych. Przed 20. minutą Bwipo i spółka mieli już 6 tysięcy sztuk złota więcej od rywali. W końcu przyszła pora na przejęcie fioletowego wzmocnienia. Fnatic szybko podkradło się do potwora i w mgnieniu oka usunęło go z mapy. Chwilę później pojawili się reprezentanci francuskiej organizacji. Przyszli tylko po to, by oddać kolejne eliminacje czarno-pomarańczowym. W 31. udało się wyłapać LIDERA na odizolowanej pozycji i to utorowało drogę do wrogiego Nexusa formacji ze strony czerwonej.

Już za chwilę Rogue zmierzy się z Misfits Gaming w pojedynku o fotel lidera LEC. Pełny harmonogram oraz transmisję z  LEC 2021 Summer Split możecie znaleźć w naszej relacji tekstowej: