Na sam koniec tygodnia w League of Legends European Championship mogliśmy obejrzeć starcie pomiędzy G2 Esports oraz Misfits Gaming. Poprzednio Samuraje stracili swoją ogromną przewagę przez dość proste błędy. Króliki przejęły Starszego Smoka i odwróciły losy meczu w spektakularny sposób. Tym razem mieliśmy do czynienia z bardziej wyrachowaną odmianą G2.

Misfits Gaming 0:1 G2 Esports
HiRit
Renekton
Wunder
Gangplank
Razork
Viego
Jankos
Xin Zhao
Vetheo
Ryze
Caps
Orianna
Kobbe
Aphelios
Rekkles
Tristana
Vander
Braum
Mikyx
Rakan

Już w 5. minucie leśnicy obu formacji odwiedzili środkową alejkę. Marcin "Jankos" Jankowski był szybszy i zapewnił sobie pierwszą krew, ale chwilę później Rasmus "Caps" Winther padł ofiarą hiszpańskiego zawodnika. Do następnego spotkania dżunglerów doszło na topie, ale w tym starciu nikt nie został wysłany do fontanny. Polak skierował się jednak później w stronę mida i tam wraz ze swoim kolegą z drużyny usunął Vincenta "Vetheo" Berriégo. Iván "Razork" Díaz odpowiedział wkrótce przejęciem Herolda. Pierwszy smok został jednak przechwycony przez G2.

Królikom udało się uzbierać drobną przewagę w złocie przed upływem kwadransa. Żadna z ekip nie pociągnęła za spust i chociaż podejść do inicjacji było wiele, to teamfightów jak na lekarstwo. Zawodnicy grali rozważnie, ponieważ zdawali sobie sprawę, że każdy błąd może być tragiczny w skutkach. Do kluczowej walki doszło dopiero w 32. minucie. Mihael "Mikyx" Mehle świetnie rozpoczął starcie wraz z pomocą Capsa i G2 wysłało do fontanny całą drużynę przeciwną. Dzięki temu utorowało sobie drogę do wrogiego Nexusa i wkrótce zniszczyło tę strukturę.

To wszystkie mecze zaplanowane na ten tydzień. Kolejna dawka LoL-a na najwyższym europejskim poziomie już w następny piątek o godzinie 18:00. Pełny harmonogram oraz transmisję z  LEC 2021 Summer Split możecie znaleźć w naszej relacji tekstowej: