Superweek w League of Legends European Championship rozpoczął pojedynek pomiędzy Teamem Vitality oraz FC Schalke 04 Esports. Poprzednim razem to Pszczoły okazały się lepsze od reprezentantów niemieckiej organizacji. To spotkanie było jednak kluczowe dla wyścigu po ostatnie miejsce w fazie play-off. Zawodnicy francuskiej formacji nie zawiedli i zdołali zdobyć ważny punkt.

FC Schalke 04 Esports 0:1 Team Vitality
Broken Blade
Jayce
Szygenda
Renekton
Kirei
Mundo
Selfmade
Rumble
NUCLEARINT
Orianna
LIDER
Akali
Neon
Tristana
Crownshot
Varus
LIMIT
Rell
Labrov
Alistar

Oskar "Selfmade" Boderek i spółka podeszli do tego spotkania z o wiele większym spokojem niż zazwyczaj. Nie widzieliśmy masy ganków we wczesnej fazie rozgrywki, a pierwszą śmierć na mapie poniósł smok, którego przejęło Schalke. Namacalne było napięcie w rozgrywce Pszczół, które nie chciały popełnić tych samych błędów i zbyt pochopnych walk, jakie zdarzały im się wcześniej. Team Vitality uruchomił się dopiero w 9. minucie, kiedy to doszło do pierwszej większej walki na górnej alei. Tam polski leśnik zapewnił sobie pierwszą krew, a po chwili eliminację zgarnął też  Juš "Crownshot" Marušič.

Dwie minuty później Selfmade zjawił się w dolnej części mapy. Tam w świetnym stylu przy pomocy kolegów zapewnił sobie podwójne zabójstwo i po chwili zwrócił się w stronę smoka. W 13. minucie doszło do kolejnej potyczki. W pobliżu smoka obie formacje wymieniły się jedną eliminacją i wróciły na swoje linie. Wszystkie te wydarzenia złożyły się jednak na dość solidną przewagę dla Vitality. Przed upływem kwadransa Pszczoły miały aż 5 tysięcy sztuk złota więcej od rywali.

Kiedy minęła 15. minuta, Selfmade popisał się szaloną zagrywką. Wraz ze swoim toplanerem podjął walkę dwóch na trzech i w efektownym stylu zgarnął aż trzy zabójstwa. To już zupełnie rozochociło Pszczoły do rozpoczynania kolejnych teamfightów. W 21. minucie Vitality udało się podkraść do Barona Nashora i go przejąć. Schalke postanowiło zaatakować, ale skończyło się to kolejną wygraną walką dla ekipy Crownshota. Wejście do bazy było później już tylko formalnością. W 27. minucie Vitality udało się ugrać kolejne starcie i ponownie zgarnąć fioletowe wzmocnienie. Chwilę później do kolekcji Pszczół dołączyła też Smocza Dusza i to pozwoliło zniszczyć wrogi Nexus.

Już za chwilę SK Gaming zmierzy się z Astralis. Pełny harmonogram oraz transmisję z  LEC 2021 Summer Split możecie znaleźć w naszej relacji tekstowej: