Europejskie finały VALORANT Champions Tour Challengers trwają i trwać będą jeszcze przez kilka dni, aczkolwiek nie dla wszystkich. Wczoraj bowiem z rozgrywkami i marzeniami o awansie na VCT Masters w Berlinie musiały pożegnać się dwie ekipy.

Pierwsi pechowcy żegnają się z turniejem

Niespodziewanie w gronie tym znalazło się FPX. Zespół dowodzony przez Kirilla "ANGE1A" Karasiowa od początku swojego istnienia zaliczany jest do starokontynentalnej czołówki, ale jakiś czas temu obniżył loty. Efekt? Dwie sobotnie porażki – najpierw wynikiem 0:2 z SuperMassive Blaze, a potem 1:2 z forZe. Szczególnie przegrana z Rosjanami była dla ANGE1A i spółki niczym potężne uderzenie w twarz, bo przecież na Iceboksie to oni zatriumfowali 13:4, a potem na drugiej mapie, Bind, byli blisko, by po dogrywce przechylić szalę na swoją stronę. Ostatecznie jednak to rywale byli górą, by potem na Splicie całkowicie odebrać Feniksom marzenia i wyrzucić je za burtę.

Poza turniejem znalazło się także Oxygen Esports. Turecki skład zdecydowanie nie miał wczoraj łatwo, bo przecież dzień zaczął od meczu z mającym mocarstwowe ambicje G2 Esports, z którym poległ zresztą 0:2. Niemniej wyrównany pojedynek na Breeze, gdzie końcowe rozstrzygnięcia zapadły dopiero po dogrywce, dawał zespołowi znad Bosforu nadzieję. Nadzieję, która była istotna, gdyż kolejną przeszkodą na drodze Oxygen był Team Liquid. Niemniej tym razem obyło się bez emocji, bo podopieczni holenderskiej organizacji gładko rozgromili oponentów i na dwóch rozegranych mapach oddali im w sumie zaledwie cztery rundy.

Komplet sobotnich wyników prezentuje się następująco:

14 sierpnia
13:00 SuperMassive Blaze 2:0 FPX Ascent 13:6
Split 13:10
14:00 G2 Esports 2:0 Oxygen Esports Icebox 13:2
Breeze 14:12
15:00 Oxygen Esports 0:2 Team Liquid Haven 1:13
Breeze 3:13
17:00 FPX 1:2 forZe Icebox 13:4
Bind 22:24
Split 8:13

Kolejne mecze o życie

Dziś kolejne pożegnania, bo przed nami trzeci i czwarty mecz dolnej drabinki. Jako pierwsi na serwerze zameldują się Szwedzi z Guild Esports, których rywalem będzie drugi obok wspomnianego już Oxygen przedstawiciel tureckiej sceny, czyli Fire Flux Esports. Kilka godzin później o życie walczyć będą także gracze Natus Vincere. Ci dwa dni temu zostali pokonani przez Patryka "starxo" Kopczyńskiego, Aleksandra "zeeka" Zygmunta i ich kolegów z Acend, teraz natomiast czeka ich pojedynek z Vodafone Giants. Giganci byli rewelacją niedawnych eliminacji, ale na europejskich finałach jeszcze nie zabłysnęli. I cóż, w niedzielę mogą mieć ostatnią ku temu okazję.

Niedzielny harmonogram prezentuje się następująco:

15 sierpnia
15:00 Guild Esports vs Fire Flux Esports BO3
17:00 Natus Vincere vs Vodafone Giants BO3

Wybrane mecze wraz z angielskim komentarzem obejrzeć będzie można pod tym adresem. Finały VALORANT Champions Tour Challengers dla Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki potrwają do 22 sierpnia. Ich łączna pula nagród wyniesie 85,5 tysiąca euro, a ponadto uczestnicy będą mieli szansę, by wywalczyć cztery przepustki na wrześniowe VCT Masters w Berlinie, które będzie podsumowaniem trzeciego etapu zmagań.