Esportowe wakacje dobiegają końca, a Counter-Strike na najwyższym poziomie w końcu powraca! Już dziś rozpoczyna się bowiem 14. sezon ESL Pro League, podczas którego zabraknie co prawda polskiej drużyny, ale pojawią się za to polskie akcenty. Co więcej, dwa z nich zobaczymy w akcji już teraz przy okazji inauguracyjnej serii starć grupy A.

Wszystko o ESL Pro League Season 14:

Polacy vs najlepszy zawodnik świata

O godzinie 16:45 na serwerze zamelduje się ENCE, którego zawodnikami są Paweł "dycha" Dycha i Olek "hades" Miśkiewicz. Zespół naszych rodaków tuż przed wakacjami zanotował kilka ciekawych wyników, tym większe nadzieje wiązać będzie więc z Pro Ligą. O dobry rezultat jednak łatwo nie będzie, bo podopieczni fińskiej organizacji trafili do wcale niełatwej grupy. Zresztą, już w pierwszym meczu dycha, hades i spółka mierzyć się będą z Teamem Vitality, czyli drużyną napędzaną przez Mathieu "ZywOo" Herbauta. Młody Francuz ostatnie dwa lata kończył z tytułem najlepszego gracza świata i teraz zapewne ma chrapkę na to, by powtórzyć to osiągnięcie. Z tym większą motywacją podejdzie on do rozgrywek, bo jego ekipie brakuje obecnie sukcesów i warto byłoby w końcu po jakiś sięgnąć. A to nie jest dobra informacja dla ENCE, które, nie ma co tu kryć, bynajmniej nie będzie faworytem poniedziałkowego spotkania.

Podobnie uważają zresztą eksperci rodzimego bukmachera, czyli STS-u. Wygraną Vitality wycenili oni na 1,57, podczas gdy kurs na triumf popularnych Ośmiornic wynosi 2,41. Co odważniejsi mogą też spróbować przewidzieć, jak wypadnie polski duet. Jeżeli np. dycha zdobędzie co najmniej 19 fragów, to będziemy mogli pomnożyć nasz wkład o 1,84. Jeżeli natomiast tę samą barierę przekroczy hades, a my na to postawimy, to za każde 100 zł otrzymamy 190 zł. Jest to też dobre miejsce na to, by wspomnieć o przygotowanej przez STS akcji. Wystarczy obstawić dowolne kupony LIVE z co najmniej jednym zdarzeniem na ESL Pro League za dowolną stawkę i po dowolnym kursie. Wtedy w czasie trwania akcji za każdy przegrany kupon otrzymamy zwrot w maksymalnej wysokości 50 zł.

Więcej informacji na temat akcji znaleźć można po naciśnięciu na poniższy baner:

U Duńczyków w wakacje nie było nudno

Ponadto w poniedziałek na serwerze zamelduje się Astralis i niewykluczone, że swój oficjalny debiut w barwach duńskiej organizacji zaliczy nowy nabytek. 18-letni Philip "Lucky" Ewald, bo o nim tu mowa, został niedawno ściągnięty z Tricked Esport i domyślnie ma pełnić rolę szóstego gracza. Niemniej okazjonalnie będzie on otrzymywać swoje szanse na pojedynczych mapach i możliwe, że tak stanie już dziś przy okazji starcia z Teamem Spirit. Ekipa z Europy Wschodniej po nieudanym dla siebie występie na Intel Extreme Masters Cologne 2021 zrobi wszystko, by powrócić na właściwe tory. A czy może być lepsza okazja do podniesienia drużynowych morale niż mecz z czwartym zespołem świata?

Dzień zainauguruje jednak pojedynek z udziałem innej piątki z Danii. Ową piątką jest Heroic, w którego kontekście ostatnio mówiło się głównie nie z uwagi na niesamowite osiągnięcia, a na aferę związaną z byłym trenerem składu, Nicolaiem "HUNDENEM" Petersenem. Ten bowiem miał ujawniać wrażliwe informacje stronom trzecim, za co został karnie usunięty, a przy okazji pojawiła się również wizja wniesienia sprawy na sądową wokandę. Całe to zamieszanie na pewno nie pomoże Skandynawom w obronie wywalczonego jeszcze w kwietniu tytułu, aczkolwiek mogą pocieszać się, że swoją przygodę z nową odsłoną EPL-a zaczną dość łagodnie, bo od starcia z Bad News Bears, czyli niemal najniżej notowanym uczestnikiem rozgrywek.

Poniedziałkowy harmonogram ESL Pro League:

16 sierpnia

Grupa A
13:30 Heroic vs Bad News Bears BO3
16:45 Team Vitality vs ENCE BO3
20:00 Astralis vs Team Spirit BO3

Wybrane mecze wraz z polskim komentarzem obejrzeć będzie można w ESL.TV Polska. Po więcej informacji na temat ESL Pro League Season 14 zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.

Artykuł sponsorowany