Każda poważniejsza gra esportowa ma ten szczególny turniej (albo turnieje), który można określić mianem mistrzostw świata. Mimo dość krótkiego stażu imprezy tego typu dorobiło się również League of Legends: Wild Rift.
300 tysięcy dolarów czeka!
Mowa tutaj o Wild Rift: Origin Series Championship, które odbędzie się już we wrześniu. Impreza zgromadzi sześć czołowych formacji z czterech regionów – Europy, CIS, Turcji oraz Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej. Te rywalizować ze sobą będą przez trzy kolejne dni. Pierwszego czeka nas faza grupowa, gdzie zmagania toczyć się będą w dwóch zbiorach – po trzy ekipy każdy. Przy wykorzystaniu formatu BO1 oraz systemu round robin wyłoniona zostanie najlepsza czwórka, która dnia drugiego rozegra półfinały BO5. Te natomiast określą, kto zagra w wielkim finale. Tam walka toczyć się do czterech wygranych map – ten, kto je zdobędzie, zgarnie też lwią cześć z łącznej puli w wysokości 300 tysięcy dolarów.
Wild Rift: Origin Series Championship rozegrane zostanie między 24 a 26 września. Cały turniej będzie mieć formę lanową i odbędzie się w stolicy Szwecji, Sztokholmie. Zmagania wraz z angielskim komentarzem oglądać będzie można na Twitchu oraz YouTube.