W 2019 roku przy okazji hucznych obchodów dziesięciolecia League of Legends Riot Games ujawniło, że pracuje m.in. nad stworzeniem gry, w której każdy będzie mógł objąć stery swojej ulubionej drużyny LoL-a, by poprowadzić ją do sukcesu. Wtedy po raz pierwszy usłyszeliśmy o LoL Esports Manager.

Poprowadzić zespół do mistrzostwa

Od tego czasu minęły niemal dwa lata, a Riot skąpił informacji na temat interesującej produkcji. Aż do teraz – w końcu bowiem deweloperzy zaprezentowali nam fragmenty rozgrywki oraz wygląd interfejsu! W materiale wideo opublikowanym na kanałach społecznościowych League of Legends Pro League producentka esportowego menadżera, Kate Han, opowiedziała też co nieco o samej grze. Dzięki temu wiemy np., że sztuczna inteligencja, która będzie sterować poczynaniami zarówno naszych graczy, jak i rywali, bazować będzie na bazie danych zaczerpniętej z rzeczywistych rozgrywek LoL-a. Ponadto już teraz twórcy zapewnili, że zawarte w tytule informacje będą stale aktualizowane na podstawie tego, co dziać się będzie na prawdziwej scenie.

Początkowo LoL Esports Manager miał ukazać się już w 2020 roku, ostatecznie jednak daty tej nie udało się dotrzymać i na ten moment nie wiadomo, kiedy produkcja się ukaże. Wiemy natomiast, że początkowo będziemy musieli porzucić marzenia o stworzeniu potęgi np. z SK Gaming czy też CLG. Menadżer ma ograniczyć swoją bazę danych wyłącznie do LPL, a inne kontynentalne ligi pojawią się dopiero z czasem.