Dziś pierwszy dzień zamkniętych kwalifikacji do IEM Fall. Na linii startu ENCE i nie tylko

Już za parę godzin zainaugurowane zostaną zamknięte kwalifikacje do IEM Fall 2021, które posłuży jako ostatnie wydarzenie z serii Regional Major Rankings. W nich zobaczymy jeden w pełni polski akcent w postaci Anonymo Esports, chociaż zespół ten dopiero jutro rozegra swoje spotkanie o awans. Nie oznacza to za to, że dziś nie będziemy mieli żadnych Polaków do śledzenia, bowiem na serwerze zamelduje się ENCE z Pawłem "dychą" Dychą i Olkiem "hadesem" Miśkiewiczem w składzie.

W grze m.in. fnatic

Ale po kolei. Zanim reprezentanci fińskiej organizacji załadują się na serwerze, zrobią to cztery inne zespoły. Późnym popołudniem fnatic podejmie Sinners, a Eternal Fire zmierzy się z Movistar Riders. Pomarańczowo-czarni są dosyć świeżo po przejściu na międzynarodowy model, chociaż już i tak zdołali pozytywnie zaskoczyć, dochodząc do najlepszej dwunastki 14. sezonu ESL Pro League. Znacznie gorzej poradzili sobie ich dzisiejsi rywale, dlatego to też William "mezii" Merriman będą dziś faworytami. O wiele trudniej przewidzieć faworyta drugiego meczu o 17:45, wszak obie formacje nie potrafią ostatnio odnaleźć stabilnej formy. Zresztą w przypadku tureckiej superdrużyny to nic dziwnego, jako że powstała dopiero niedawno.

ENCE ze stosunkowo prostym rywalem

Polscy widzowie niewątpliwie będą wyczekiwać wieczoru i pojedynku ENCE z AURĄ. Zespół dwójki Polaków ma za sobą świetny finisz w EPL, w którym zajął on miejsce w czołowej ósemce. W rozgrywkach nieraz na serwerze najlepszy był właśnie polski duet, dlatego też oczekiwania wobec nich są dzisiaj wysokie. Nie można tego powiedzieć o szwedzkim miksie, dla którego awans do IEM Fall 2021 będzie sensacją, a przypominamy, że wystarczy wygrać zaledwie jedną serię, aby to osiągnąć. Jednocześnie na serwerach zameldują się gracze Endpoint oraz SAW. Patrząc na dyspozycję obu kolektywów w ostatnim czasie, można spodziewać się zwycięstwa ze strony brytyjskiej organizacji, lecz nie można skreślać Portugalczyków, którzy udowodnili już, że potrafią zaskoczyć.