W ubiegłym roku Ubisoft przypuścił pierwszy szturm na zdawałoby się podzielony już tort z napisem battle royale. Ostatecznie jednak Hyper Scape serc graczy nie podbiło, ale mimo to francuski producent nie poddaje się i już zapowiedział kolejne uderzenie.

Legendarna marka wraca jako battle royale

To ma nastąpić za sprawą nadchodzącego Ghost Recon Frontline. O nowej części legendarnej serii plotkowano już od jakiegoś czasu, a wielu fanów liczyło, że po kilkuletnim romansie z coopowymi produkcjami w otwartym świecie twórcy dostarczą w końcu bardziej kameralne, singlowe doświadczenie. Tym bardziej że była ku temu idealna okazja, bo marka GR świętuje właśnie swoje 20-lecie i z tej okazji odbył się nawet specjalny stream. To właśnie podczas niego ujawniono Frontline, które będzie grą sieciową, w której na serwerze jednocześnie rywalizować będzie nawet ponad stu graczy! Ci podzieleni zostaną na trzyosobowe składy, których rywalizacja przebiegać będzie w sposób nieco odmienny od tego, jaki znamy z klasycznych BR-ów.

Czy Ubisoft wymyśli koło na nowo?

Przede wszystkim nie będzie żadnego kręgu gazu/ognia/czegokolwiek, który zmuszałby graczy do ciągłego przemieszczania się w kierunku centrum. Ba, w kwestii zwycięstwa nie chodzi nawet o to, by pozostać ostatnią żywą ekipą. O co więc chodzi? Tak więc w ramach trybu Expedition uczestnicy starć poruszać się będą po wyspie Drakemoor i wypełniać dynamicznie pojawiające się zadania. Wykonanie każdego z nich da nam pewną dawkę danych, a po zebraniu odpowiedniej ich liczby będziemy mogli w specjalnie wyznaczonej do tego strefie wezwać śmigłowiec, by ten zabrał nas w bezpieczne miejsce. Problem w tym, że wszyscy nasi rywale zostaną poinformowani o przybywającym powoli środku transportu i zrobią wszystko, by uniemożliwić nam ucieczkę.

Gracze otrzymają do dyspozycji wiele różnych klas, wśród których na pewno znajdą się szturmowiec, wsparcie oraz zawiadowca. To właśnie ci trzej agenci będą dostępni podczas nadchodzących zamkniętych beta testów, w których między 14 a 21 października udział wezmą tylko posiadacze komputerów osobistych, a do których zapisać można się już teraz pod tym adresem. Niemniej w trakcie kolejnych okresów testowych również posiadacze konsol otrzymają możliwość, by na własnej skórze przekonać się, czy podejście Ubisoftu faktycznie będzie rewolucją na rynku battle royale'i, czy też wprowadzone innowacje ostatecznie nie sprawdzą się w wypracowanej przez lata formule.

Na ten moment nie wiadomo, kiedy Ghost Recon Frontline będzie mieć swoją premierę. Wiemy natomiast, że gra ma być dostępna w modelu free to play i pojawi się nie tylko na komputerach osobistych, ale również i na Xbox One, Xbox Series X|S, PS4, PS5, Stadia i Luna. Co istotne, już teraz twórcy zapewnili, że w ich najnowszej produkcji znajdzie się miejsce dla rywalizacji międzyplatformowej.