Wydawało się, że jest to ruch idealny. Jeden z najlepszych botlanerów na Starym Kontynencie, Martin "Rekkles" Larsson, rok temu zasilił szeregi czołowej europejskiej formacji, G2 Esports. W ten sposób miał powstać najmocniejszy skład League of Legends w historii organizacji, który miał nawet spróbować przerwać hegemonię Azji na Worldsach. Były wielkie oczekiwania, a po nich wielkie rozczarowanie. A teraz może przyjść jeszcze większa niespodzianka!

Miał być najlepszy skład w historii, było rozczarowanie

Ale od początku. Sezon 2021 okazał się dla fanów G2 ogromnym rozczarowaniem, gdyż ich ulubieńcy wiosnę zakończyli na najniższym stopniu podium, a latem nie zmieścili się nawet w czołowej trójce! W efekcie po raz pierwszy od 2015 roku Samuraje nie pojawili się na mistrzostwach świata w League of Legends. Dla tak utytułowanej drużyny była to prawdziwa tragedia i już wtedy jasne stało się, że bez drastycznych ruchów kadrowych się nie obejdzie. W efekcie organizację zdążyli opuścić już wieloletni trener, Fabian "GrabbZ" Lohmann, oraz współpracujący z nim analityk, Christopher "Duffman" Duf. Dziś zrobił to również wspomniany już Rekkles.


Śledź transfery na scenie LoL-a:


Rekkles w lidze regionalnej?

Sytuacja Szweda wygląda niewesoło. Niedoszły zbawca ośmiokrotnych zdobywców mistrzów Europy nie ma bowiem za bardzo gdzie podziać się w LEC, gdyż wszystkie rywalizujące tam drużyny albo mają już zabezpieczoną dolną aleję, albo za chwilę ją zabezpieczą. Co więc dalej z Larssonem? Z sensacyjnymi wieściami przychodzi do nas Paul Arrivé z dziennika L'Équipe. Według francuskiego dziennikarza Rekkles sezon 2022 rozpocznie w lidze regionalnej, a konkretniej we Ligue Française de League of Legends! Tam miałby przywdziać barwy triumfatorów dwóch ostatnich edycji European Masters, Karmine Corp. Co więcej, cała transakcja ma znajdować się na finiszu, gdyż wszystkie zaangażowane w nią strony, w tym sam zawodnik, podobno zaakceptował już jej warunki.

Nie da się ukryć, że taki rozwój sytuacji byłby prawdziwą sensacją przez ogromne S. Co ciekawe, według Arrivé działacze KC już wcześniej zdążyli porozumieć się z zawodnikiem Cream Realu Betis, Jakobem "Jackspektrem" Kepplem, który miał zostać na dolnej alei następcą Matthew Charlesa "xMatty'ego" Coombsa. Gdy jednak pod koniec ubiegłego tygodnia z inicjatywy samego Larssona zaczęły się rozmowy na temat zaskakującego transferu, wszystkie negocjacje związane ze wspomnianym Norwegiem odeszły na boczny tor. I trudno się dziwić – z pewnością pojawienie się we francuskiej lidze gracze tej klasy przysporzy rozgrywkom sporo popularności i przypieczętuje pozycję Karmine Corp jako głównego faworyta do kolejnego zwycięstwa na EU Masters. Ale po kolei – najpierw poczekajmy na finalizację.