MAD DOG'S PACT ewidentnie ma patent na Polską Ligę Esportową. W sobotni wieczór bowiem podopieczni organizacji Marcina "padre" Kurzawskiego po raz trzeci w swojej historii sięgnęli po mistrzowski puchar PLE, pokonując tym razem w wielkim finale x-kom AGO.

Jastrzębie walczyły, ale to PACT był górą

Finałowe spotkanie rozpoczęło się na Nuke'u, który był wyborem PACTU. I było to widać, bo Jacek "MINISE" Jeziak i jego koledzy świetnie radzili sobie w ataku, regularnie powiększając swój dorobek, który finalnie zamknął się na siedmiu punktach. Co ważne, drużyna równie dobrze wypadła w obronie, oddając AGO zaledwie trzy oczka i ostatecznie triumfując 16:11. Wydawało się więc, że mecz może zakończyć się bardzo szybko, tym bardziej że późniejsi mistrzowie pierwszą połowę Dusta2 kończyli z okazałym prowadzeniem 12:3! Ale Jastrzębie nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa i zamiast tego rozpoczęły walkę o comeback. Walkę skuteczną, bo mimo problemów zawodnicy Mikołaja "miniroxa" Michałkowa doprowadzili do dogrywki. W tej oglądaliśmy zaś aż siedemnaście dodatkowych rund, bo właśnie tyle trzeba było, by AGO zwyciężyło 25:22. W związku z tym o losach tytułu miała przesądzić trzecia mapa.

Tą było Vertigo. Niemniej obraz pojedynku bardzo przypominał to, co mogliśmy zaobserwować wcześniej na Duście, bo ponownie pierwsza połowa przebiegła w całości pod dyktando PACTU. Podopieczni Vincenta "VinSa" Jozefiaka w trakcie pierwszej połowy stracili zaledwie cztery punkty, samemu zdobywając ich aż jedenaście. Tym razem jednak nie pozwolili oni sobie choćby na chwilę rozluźnienia i nie dali Jastrzębiom ponownie ruszyć do odrabiania strat. Zamiast tego po słabszym starcie drugiej części potyczki zręcznie odzyskali inicjatywę i wreszcie postawili kropkę nad i. Tym samym wygrali oni 16:9, zamykając cały finały wynikiem 2:1. AGO nie pomogła nawet wyśmienita forma Macieja "F1KA" Miklasa, który opuszczał serwer z aż 87 fragami na koncie, zwłaszcza że zaskakująco słabo wypadł będący dotychczas motorem napędowym ekipy Miłosz "mhL" Knasiak. Skład zwycięzców tworzył natomiast kolektyw prezentujący względnie równą formę, co w końcowym rozrachunku przesądziło o kwestii tytułu.

Końcowa klasyfikacja dywizji mistrzowskiej PLE:

1. MAD DOG'S PACT 41 500 zł
2. x-kom AGO 23 500 zł
3-4. HONORIS, Izako Boars 17 500 zł
5-6. Team ESCA Gaming, M1 EDEN
7. Illuminar Gaming
8. PGE Turów Zgorzelec
9. SKILLSTARS.pro
10. Tarczyński Protein Team

Podopieczni Luza z awansem

Co warte wspomnienia, kilka godzin przed finałem dywizji mistrzowskiej zapadły też końcowe rozstrzygnięcia w dywizji profesjonalnej PLE. Tam w wielkim finale spotkały się ze sobą Creative AVEZ oraz Ungentium, ostatecznie górą byli jednak podopieczni Macieja "Luza" Bugaja. To właśnie oni byli górą zarówno na Ancient, jak i Vertigo, aczkolwiek bynajmniej nie przyszło im to łatwo. Tyczy się to szczególnie pierwszej mapy, na której fioletowi musieli wracać z wyniku 2:14! Ale udało im się rzutem na taśmę doprowadzić do dogrywki, w której zatriumfowali 19:16. Z kolei na mapie numer dwa padł wynik 16:12 na korzyść Dominika "GruBego" Świderskiego i spółki, którzy co prawda byli blisko roztrwonienia siedmiopunktowej przewagi, ale finalnie byli górą. A to oznacza, że to właśnie Ungentium wystąpi w przyszłym sezonie dywizji mistrzowskiej, a także zaprezentuje się nam w międzynarodowych rozgrywkach spod szyldu European Development Championship. AVEZ pozostały natomiast baraże o awans do wyższej ligi PLE.

Końcowa klasyfikacja dywizji profesjonalnej PLE:

1. Ungentium 5 000 zł
2. Creative AVEZ 2 000 zł
3-4. Dr Pepper Team, Lodis by Illuminar 1 000 zł
5-6. Opera GX Phantoms, ThunderFlash 500 zł
7. GGPredict VIXIT
8. Anonymo Academy
9. Pasha Gaming Camp
10. Olej Napędowy