Poniedziałkowy wieczór zapowiadał się na dość spokojny, niemniej środowisko esportowe potrafi zaskoczyć. Okazało się bowiem, że nawet pozornie niewinne ogłoszenie Mihaela „Mikyxa” Mehle dotyczące braku drużyny na wiosenny split, może wywołać niemałą burzę. A jeśli dodamy do niego wypowiedzi Carlos "ocelote" Rodrígueza Santiago, oskarżenia o kłamstwa i publiczne mówienie o kwotach wykupu, to robi się naprawdę gorąco.

Mikyx poza grą

Choć plotkowało się na temat przenosin Mikyxa z G2 Esports do TSM FTX, to ostatecznie transfer nie doszedł do skutku. Organizacja występująca w League of Legends European Championship nie znalazła też żadnego innego kupca na słoweńskiego supporta. Z tego względu Mihael Mehle w pierwszej części sezonu 2022 roku najpewniej nie znajdzie się w aktywnym składzie żadnej drużyny i – jak sam zapowiedział – zamierza skupić się na streamowaniu.

CZYTAJ TEŻ:
„Nie znalazłem drużyny na wiosenny split”

Od 1,5 miliona do 250 tysięcy

Na wpis Mikyxa szybko odpowiedział CEO G2. ocelote ogłosił, że trzy razy zmniejszano kwotę wykupu wspierającego. Pierwotnie wynosiła ona 1 500 000 euro, następnie – jeszcze przed 1 listopada – obniżono ją do 500 000 euro. Z kolei trzy tygodnie temu pomniejszono ją jeszcze o połowę, do 250 000 euro. Wykupieniem zawodnika było zainteresowanych ponad pięć organizacji (dokładna liczba nie została podana), zarówno z Ameryki Północnej, jak i Europy.

Słoweniec poinformował, że informacje przedstawione przez ocelote'a nie są zgodne z tym, co wie on sam. Niemniej i w tym przypadku założyciel G2 postanowił odpowiedzieć. – To kłamstwo. Wielu pracowników naszej organizacji ma wgląd we wszystkie offsezonowe transakcje. Nasze zamiary były w pełni omawiane z twoim agentem, który poinformował nas, że nie jesteś zainteresowany żadną z ofert. Powinieneś być szczery, a nie starać się zapunktować – napisał Carlos Rodríguez Santiago. Ponadto, w odpowiedziach do innych osób wypowiadających się w wątku na Twitterze ocelote wyjaśnił też, że Mikyx nie miał ograniczeń dotyczących tego, do których drużyn mógł przejść.

Mikyx wyłączył się później z dyskusji, natomiast carlos – co raczej nie jest zaskakujące – dorzucił jeszcze kilka wypowiedzi na temat transparentności:

Właściciele drużyn unikają odpowiedzi na temat spraw związanych z graczami, bo społeczność zazwyczaj stoi po stronie zawodników, nie próbując poznać prawdy.

Ja gardzę niesprawiedliwością i zawsze będę mówił prawdę bez zahamowań. Nie obchodzi mnie presja. Prawda ponad wszystko.

Wiosenny split LEC 2022 wystartuje 14 stycznia. G2 Esports, które będzie w nim rywalizowało, skompletowało już skład. O tym możecie przeczytać tutaj.