Przez zaledwie miesiąc Dawid "Filu" Czarnecki przebywał na bezrobociu. To bowiem dziś dobiegło końca, a były zawodnik Movistar Riders został zaprezentowany jako członek świeżo sformowanego składu UCAM Esports Clubu.

Filu zostaje na scenie międzynarodowej

17-latek na szerokie wody wypłynął w maju ubiegłego roku, bo to właśnie wtedy trafił on pod skrzydła Movistar Riders, czyli znanej hiszpańskiej organizacji. Tam dołączył m.in. do innego Polaka, Maksa "kamyka" Rychlewskiego, oraz kilku graczy z zagranicy, wraz z którymi zaczął stopniowo budować swoją pozycję na scenie VALORANTA. Zwieńczeniem owej budowy był występ ekipy podczas finałów LVP Rising Series, które Riders zakończyli z tytułem wicemistrzowskim, ustępując tylko późniejszym mistrzom świata z Acend. Co ciekawe, ledwie dwa tygodnie po tym sukcesie cały zespół wylądował na ławce rezerwowych, a zawodnicy zaczęli rozglądać się za ofertami. Na te czekał również Filu, który w międzyczasie pojawił się na BeContender #3 w Warszawie, które jego QuesoHeetRiders zresztą wygrało.

Teraz jednak Czarnecki będzie miał okazję, by ponownie zasmakować regularnej teamowej gry. Nasz rodak związał się bowiem z również pochodzącym z Hiszpanii UCAM Esports Clubem, który pod koniec listopada rozstał się z całym swoim dotychczasowym zespołem i przed startem sezonu 2022 poszukiwał nowych reprezentantów. Ostatecznie wybór padł na międzynarodową piątkę złożoną w większości z nastolatków. Wyjątkiem jest tutaj tylko 26-letni Mathias "matti" Nielsen z Danii, który z NOM eSports wziął udział w ostatnim sezonie PLE.GG: VALORANT Nations Circuit. Poza nim w drużynie znaleźli się też Stanislav "Eso177" Nikolov z Bułgarii, Dmytro "dimaxx" Paliy z Portugalii oraz Manuel "ease" López z Hiszpanii.

W tej sytuacji skład UCAM Esports Clubu wygląda następująco:

Stanislav "Eso177" Nikolov
Dmytro "dimaxx" Paliy
Dawid "Filu" Czarnecki
Manuel "ease" López
Mathias "matti" Nielsen
Juan Carlos "McJuankar" Mesa (trener)