Słaba strona, silna strona, każda strona

Po raz pierwszy na górnej alei zobaczymy tutaj zawodnika Teamu ESCA Gaming. I chociaż Paweł "HeSSZero" Karwot miał już bardzo dobre występy w tym sezonie, to mam wrażenie, że nigdy nie był aż tak znaczącą jednostką w rozgrywce TEG. W tym tygodniu stawiał czoło takim gościom jak Sebastian "Tracyn" Wojtoń oraz Kamil "LeQu" Rosik i wypadał bardzo dobrze. W meczu z Komil & Friends bardzo często był odwiedzany przez swoich kolegów z drużyny i z ich pomocą sprawił, że wrogi toplaner praktycznie nie istniał w grze. W drugim starciu nie tylko był beneficjentem wielu ganków, ale też rozgrywał teamfighty jak prawdziwy szef. ESCA postawiła na niego i mogła być bardzo zadowolona z tej inwestycji.

KDA na poziomie 25 mówi samo za siebie. Zawodnik TEG zarabiał aż 404 sztuk złota na minutę i był do przodu w piętnastej minucie o 840 złotych monet. Jeśli opuścimy na chwilę naszego wybrańca, to zobaczymy, że jego rywal z KNF w tym tygodniu zgarnął aż cztery zabójstwa w walkach jeden na jednego i to ani razu na nim.

Sh4dowUS kontra Ultraliga

W tym tygodniu należy docenić Radosław "Sh4dowUS" Walkowiak. Polak w formacji Goskilla pokazuje się z naprawdę dobrej strony, pomimo wyników swojej drużyny. A w tym tygodniu, patrząc obiektywnie, naprawdę nie było źle. Mecz z AGO ROGUE do pewnego momentu był niezwykle wyrównany i to właśnie dzięki wysiłkom polskiego leśnika. Widać, że szwajcarska organizacja stawia na niego, ponieważ jest on katalizatorem wielu zagrań na mapie. Podobnie było w spotkaniu z devils.one. Sh4dowUS dyktuje tempo i jeśli jego ekipa ma podnieść się z dolnych rejonów tabeli, to dzięki jego świetnym zagraniom.

Pod względem KDA został wyprzedzony jedynie przez Parisa "Souliego" Sitzoukisa oraz Karola "Xeonerra" Kowalskiego. Leśnik Goskilla zaliczył wynik 6,3 i to głównie dzięki wielu asystom (9,5 na mecz). Był przy wszystkich pierwszych krwiach swojego zespołu i... to by było na tyle z imponujących statystyk. Nie ukrywam, że liczby prawdopodobnie wskazywałyby na innych zawodników, ale ogromny wkład Walkowiaka w sukcesy drużyny trzeba było wyróżnić.

lee sang, ja cię przepraszam

Nie ma mowy, żebym w tym tygodniu znowu ominął Patryka "lee sanga" Kozłowskiego. To on wraz z xeonerrem poświęcał dużo czasu na wędrówki po mapie i sprawiał, że tak dobrze oglądało się Team ESCA Gaming. Już w poprzednich tygodniach wyróżniał się spośród reszty midlanerów i z żalem musiałem postawić innych wyżej. Tym razem nikogo lepszego raczej nie było, a jego wkład w wyniki zespołu jest nie do opisania. Miał bardzo duże buty do wypełnienia, ale myślę, że Dawid "Dawidsonek" Trojanowski może być spokojny o swojego następcę. Nic tylko posypać głowę popiołem, że wcześniej nie wylądował w najlepszej piątce tygodnia

lee sang wykręcił 14,5 KDA. Umierał raz na spotkanie i zaliczył dziesięć zabójstw w tej kolejce. Prawie dziesięć asyst na mecz mówi samo za siebie, midlaner skupia się bardziej na swoich kolegach i pomocy drużynie, niż na indywidualnych osiągnięciach. Był zawsze do przodu i wkładał aż 745 obrażeń na minutę w obu spotkaniach.

Czy to Lucker? Czy to Harpoon? Nie, to Yashiro

Długo modliłem się nad tą rolą. Damian "Lucker" Konefał i Franciszek "Harpoon" Gryszkiewicz są prawdziwymi szefami i mogliby tu gościć co tydzień. Sprawa dość frapująca, bo świetny tydzień miał przecież Eimantas "Yashiro" Šniukas wraz z Iron Wolves. Ostatecznie zdecydowałem się właśnie na niego, a to z powodu ważnej funkcji, jaką odgrywa w zespole. W tym tygodniu dorzucał prawdziwe tony obrażeń i zawsze był tam, gdzie potrzebowała go drużyna. Nie wierzycie? To rozsiądźcie się wygodnie.

Aż 89,9% eliminacji Wilków odbyło się z udziałem strzelca. To najwyższy wynik, a konkuruje z nim tylko ten wykręcony przez Nikolę "Axelenta" Petruseva. W rezultacie prawie jedna trzecia obrażeń wychodziła właśnie od Yashiro! Na minutę dało to aż 863 damage'u, w czym również był najlepszy wśród ADC. Pod względem KDA był zaraz za Luckerem ze wskaźnikiem na poziomie 11.

marlon jest konsekwentny

No cóż, trochę nuda, że po raz kolejny widzimy tu Igora "marlona" Tomczyka. Nie czuję się z tym jednak źle, to tylko i wyłącznie jego wina. Wspierający Teamu ESCA Gaming ma za sobą kolejny świetny tydzień i jak na razie (w mojej ocenie) jest chyba najlepszym supportem w lidze. Okazje, jakie znajduje dla swoich kolegów i faza liniowa u boku Harpoona to po prostu poezja. Jeśli ten stan rzeczy tak dalej się utrzyma, nie widzę możliwości, aby TEG nie weszło przynajmniej do finału Ultraligi. Każdy zawodnik odznacza się na tle ligi bardzo dobrą grą, ale przede wszystkim jest to po prostu bardzo dobrze zgrany zespół. A marlon jest idealnym jego spoiwem.

Cyferki jak zwykle świetne. Najwyższe KDA wśród wspierających (8), najwięcej zabójstw (2 na spotkanie), najmniej śmierci (2 na mecz), drugie miejsce pod względem asyst (średnio 14, wyprzedził go tylko Kacper "Czypsy" Zaparucha). Kill participation na poziomie 72,3 procent i całkiem przyzwoite przychody sprawiły, że ponownie witamy tutaj supporta ESCI.


Kolejne mecze w Ultralidze już we wtorek od godziny 17:00. Transmisja w języku polskim będzie dostępna na kanałach Polsat Games w serwisie TwitchYouTube oraz w telewizji. Angielskojęzyczna transmisja będzie natomiast na drugim kanale Polsat Games w serwisie Twitch. Po więcej informacji dotyczących siódmego sezonu zapraszamy do naszej relacji tekstowej: