Mistrz rozgrywek broni się przed przedwczesną porażką

Półfinał otwierający ostatni dzień rozgrywkowy rozegrał się pomiędzy właśnie Reynorem oraz największym zaskoczeniem turnieju – Gabrielem "HeroMarinem" Segatem.  Niemiecki zawodnik już nieraz podczas tegorocznej edycji IEM Katowice pokazał, że jest w stanie sprawić niespodziankę i wygrać z teoretycznie lepszymi graczami. W meczu z Włochem ponownie dał powody do radości swoim kibicom i błyskawicznie dwa punkty na swoje konto, będąc o krok od wyrzucenia aktualnego mistrza z turnieju. Reprezentant Teamu QLASH jednak ani myślał o złożeniu broni i odrobił straty, wyrównując wynik. O końcowym rezultacie zaważyć miała zatem piąta mapa, na której od początku prowadził 19-latek. Ten zdołał przewagę przekuć w zwycięstwo, dzięki czemu został pierwszym finalistą zawodów.

Serral z błyskawicznym awansem do finału

Następnie na serwerze zameldowali się Lee "Rogue" Yeol oraz Serral. Zestawienie to na papierze wydawało się niezwykle wyrównane. Wszak gracze są aktualnie kolejno pierwszą oraz trzecią siłą na światowej scenie StarCrafta II. Teoretycznie zbliżonego poziomu nie zobaczyliśmy natomiast już podczas samej potyczki. Fiński Zerg całkowicie zdominował swojego rywala, punktując raz za razem. W efekcie Koreańczyk kończy zmagania z turniejem, nie podnosząc ręki w geście zwycięstwa ani razu podczas półfinału.

Wyniki spotkań półfinałowych:

11:00 Reynor 3:2 HeroMarine BO5
12:30 Rogue 0:3 Serral BO5

Fiński Zerg triumfatorem tegorocznej edycji IEM

Na tym wybitny występ światowej jedynki się nie kończy. Przedstawiciel ENCE w starcie finałowe z Reynorem wszedł z wysokiego C. Najpierw po kontrolowanej rozgrywce zgarnął pierwszy punkt w serii. Druga z odsłon ostatniego starcia podczas IEM Katowice to prawdziwy pokaz talentu i ogromnych umiejętności 23-latka, który zdołał zakończyć potyczkę w zaledwie cztery minuty! To zwiastowało zatem prędkie zakończenie meczu.

Reynor jednak wcale nie chciał tak łatwo się poddać, dlatego też w trzecim wydaniu rywalizacji odpowiedział w końcu na zagrania rywala i był w stanie zapisać pierwszy punkt w serii. Czwarta potyczka również padła łupem włoskiego Zerga, dzięki czemu na tablicy wyników ujrzeliśmy remis. Wejście na zwycięską ścieżkę jedynie dodało mu werwy, którą wykorzystał w kolejnej bójce. Tym samym 19-latek zapisał punkt meczowy i był o krok od przejścia do historii.

Serral z nożem na gardle w końcu znalazł receptę na ponowne złamanie szyków wroga. W efekcie o tym, kto zostanie mistrzem tegorocznych rozgrywek miała zadecydować ostatnia mapa serii BO7. Początkowo wydawało się, że to jednak Reynor postawi kropkę nad i, ale koniec końców to Sotala wytrzymał presję i odwrócił losy meczu, wznosząc puchar IEM Katowice po raz pierwszy w jego życiu.

Rezultat finałowego starcia:

13:45 Reynor 3:4 Serral BO7

To już wszystko jeżeli chodzi o turniej StarCrafta 2 podczas Intel Extreme Masters Katowice. Po wszystkie informacje na temat przebiegu turnieju zapraszamy do naszej relacji tekstowej, w której znajdziecie się, klikając poniższy baner: