Bizony walczą o (zasłużone) EU Masters

Największe zaskoczenie tego splitu w Superlidze – tak trzeba określać formację BISONS ECLUB. Przed startem ligi lekceważyli ją niemal wszyscy. Każdy, patrząc na ten skład, widział jedynie Adama "Randoma" Grepla jako dobrego gracza w tym zespole. Trudno się jednak dziwić, sam skład na papierze nie wyglądał imponująco. Wspierający po słabym debiutanckim roku, strzelec oraz leśnik ściągnięci z pomniejszych regionów, jakimi dla wielu są Włochy oraz Beneluks. Na topie całkowicie świeży gracz, który według wielu miał potrzebne umiejętności, ale we znaki dawał się brak doświadczenia. To nie miało prawa się udać.

A jednak.

Czwarte miejsce w fazie zasadniczej – już sam ten wynik był sukcesem. Największą gwiazdą składu okazał się wcześniej wspomniany Random, który zdecydowanie nie jest przypadkowym zawodnikiem. Warto również wspomnieć o Alexie "Myrwnie" Villarejo, który zaliczył wprost cudowny debiut w hiszpańskiej lidze od razu pokazując swoje umiejętności wielu doświadczonym zawodnikom. Jest jeszcze jedna osoba, której trzeba oddać naprawdę wiele i zwyczajnie ten sukces nagłośnić. Frederik "Guubi" Mortensen przez lata dominował włoskie rozgrywki, jednak w końcu dostał szansę na zabłyśnięcie w silniejszym regionie. Pod koniec przerwy międzysezonowej nadal szukał dla siebie miejsca w ERL-ach, wtem Bizony się nim zainteresowały i przygarnęły. Ten zawodnik nie boi się podkręcać wyborów i stosować kontr. W jego wykonaniu mogliśmy dwukrotnie zobaczyć Nasusa na bocie.

BISONS ECLUB demoluje również play-offy. Najpierw Bizony pokonały G2 Arctic 3:1, natomiast w poniedziałek rozgromiły KOI 3:0. W każdej innej głównej lidze taki rezultat oznaczałby awans na EU Masters. Natomiast Hiszpania faworyzuje fazę zasadniczą, w której KOI zajęło trzecie miejsce. Bizony muszą dzisiaj wygrać, by dostać się na ten turniej. Patrząc jednak na aktualną formę Barcelony ta szansa wydaje się całkiem spora. Mecz pomiędzy BISONS ECLUB i Barçą eSports rozpocznie się o godzinie 18:00, a transmisja z niego będzie dostępna pod tym adresem.

Pojedynek dolnej alei w meczu VIT.B kontra BDS Academy

Wszystkie formacje we Francji są już pewne swojego awansu na EUM. Teraz walka toczy się o ominięcie play-inów, które mogą być naprawdę mordercze. Ten mecz będzie wprost idealny do oglądania. Obydwie drużyny mają topowych zawodników w ligach regionalnych. Na górnej alei zobaczymy znowu Tobiasza "Agresivoo" Cibę, którego pojedynek z Mathiasem "Szygendą" Jensenem na pewno dostarczy nam wielu emocji. Jeszcze gorętsza walka rozegra się na dolnej alejce. Tam zobaczymy duet strzelców, który jeszcze kilka miesięcy temu grał w LEC-u. Mowa oczywiście o Jušu "Crownshocie" Marušiču oraz Jasperze "Jeskli" Strömbergu. Dwójka strzelców w dalszym ciągu chce walczyć o najwyższe cele. Natomiast prawdziwą rywalizację zobaczymy u wspierających. Jactroll oraz Erdote z pewnością są pewni swoich umiejętności. Obydwa duety są aktualnie uznawane za najsilniejsze w lidze francuskiej. Zobaczymy, kto tym razem wyjdzie zwycięsko z tego spotkania. Mecz rozpocznie się o godzinie 18:00, a transmisję z niego znajdziecie w tym miejscu.