Anonymo Esports 14:16
(Ancient)
Impression Impression

Impression weszło świetnie na serwer. To zasługa świetnej celności Łukasza "azizza" Kałkowskiego, który w pistoletówce zgarnął aż cztery fragi. Jego ekipa poszła za ciosem i zbudowała sobie komfortową sytuację ekonomiczną na przestrzeni kilki następnych rund. Po czterech wygranych dla strony terrorystów Anonymo w końcu zdołało wyrwać jeden punkt. Formacja z Kacprem "darko" Ścierą na pokładzie na początku kontrolowała przebieg spotkania, ale w końcu sielanka się skończyła. Anonimowi znaleźli odpowiedź na agresję rywali i w końcu zaczęli odrabiać straty. Wkrótce doprowadzili do rezultatu 6:6. Nawet ładna flanka darko w trzynastej rundzie nie zmieniła trendu tego pojedynku. Na przerwę ANO schodziło z trzema punktami więcej.

Druga runda pistoletowa była jeszcze bardziej dynamiczna niż pierwsza. Tym razem to Anonymo okazało się w niej lepsze, a brak funduszy rywala pozwolił tej formacji na dopisanie na swoje konto kolejnego punktu. Impression zdołało wyrwać kilka rund, ale przewaga zbudowana przez stronę terrorystów wydawała się zbyt duża. W końcu jednak darko i spółka znaleźli odpowiedź i poszli za ciosem. Ani się obejrzeliśmy, a było już 12:12. Następne starcie w dominującym stylu wzięło znowu Impression. Cokolwiek się stało w szeregach Anonimowych, nie trwało do końca tego meczu. Końcówka stała pod znakiem nieustannej wymiany ognia i niepewności, co do ostatecznego wyniku. Dogrywki jednak nie doczekaliśmy się, gdyż Impression udało się domknąć spotkanie z wynikiem 16:14.