Wiele nowości w Warzone 2
Przede wszystkim w grze pozostać ma system zrzutów wyposażenia, dzięki którym gracze będą mogli dobrać odpowiednio stworzony wcześniej przez siebie ekwipunek. Zmieni się jednak sposób ich pozyskiwania. W pierwszej części Warzone są na to dwie metody. Można podnieść darmowy zrzut, który pojawia się dla każdego zespołu dwukrotnie w trakcie meczu, lub zakupić marker zrzutu w kiosku. W nowej strzelance natomiast będzie trzeba dostać się do specjalnie wyznaczonych miejsc, twierdz, w których po wykonaniu odpowiednich zadań gracze zostaną nagrodzeni możliwością wyboru wyposażenia. Jeśli któraś z drużyn na to się nie zdecyduje, nadal będzie mogła korzystać z broni rozrzuconych po mapie. Te będą miały od razu przypisane dodatki, a więc nie będzie możliwości ich personalizacji.
W Warzone 2 zmieni się system płyt pancerza. Gracze będą musieli zdobyć odpowiednie plecaki, aby móc z nich skorzystać. System ten znacząco różni się od tego, który obecny jest w dzisiejszej części strzelanki. Tutaj gracze mogą od samego początku meczu korzystać z dodatkowego zdrowia zapewnionego przez pancerz, a plecaki jedynie pozwalają zwiększyć liczbę zapasowych płyt.
Warto także wspomnieć, że Warzone 2 ma wprowadzić udźwig. Gracze będą mogli wyposażyć się tylko w tyle przedmiotów, na ile pozwoli im na to ich torba. Ten element rozgrywki ma przypominać m.in. PlayerUnknown's Battlegrounds lub inne popularne gry battle royale. Oznacza to, że będzie trzeba dobrze przemyśleć, który element wyposażenia może okazać się najcenniejszy, a z czego należałoby zrezygnować. Do serii Call of Duty powrócić mają atuty w wersji pro, czyli takie, które po wykonaniu pewnych wyzwań gwarantują dodatkowy bonus.
Verdańsk, a może coś nowego?
Dodatkowo wiadomo już, że w Warzone 2 pojawi się całkowicie nowy obszar walki. Jednym z jego fragmentów ma być mapa Highrise, czyli ulubieniec fanów Call of Duty: Modern Warfare 2 z 2009 roku. Swojego powrotu ma także doczekać się Verdańsk z pierwszej części Warzone, który w grudniu 2021 zastąpiony został Calderą.
Finalnie jednym z elementów gry ma być strzelnica, czyli miejsce, gdzie każdy z graczy będzie mógł testować bronie. Jej brak jest ogromną zmorą Warzone, bo obecnie aby dokładnie przetestować statystyki karabinów trzeba się sporo nagimnastykować.
Źródłem wszystkich informacji jest amerykański youtuber, NerosCinema. Miał on rozmawiać z osobą, która grała w Warzone 2 w wersji testowej, a następnie podzieliła się z nim szczegółami. Film dostępny jest na jego kanale w serwisie YouTube.