Szybki koniec przygody francuskiego weterana?

Takie informacje podaje George Geddes z serwisu Dot Esports. Według źródeł, do których dotarł dziennikarz, 29-latek miał zwrócić się z prośbą do włodarzy Liquid, by ci wyrazili zgodę na jego odejście. Na decyzję tę wpłynąć miał m.in. bardzo słaby występ zespołu podczas PGL Major Antwerp 2022. W Belgii shox i jego koledzy do ostatnich chwil nie byli pewni awansu do fazy legend, a gdy już się do niej dostali, to przegrali wszystkie trzy spotkania, kończąc zawody na miejscach 15-16. Ale nie tylko to skłoniło weterana Counter-Strike'a do pożegnania, bo problematyczna miała okazać się również konieczność ciągłych podróży pomiędzy Europą a Ameryką Południową.

Doniesienia te potwierdził również Guillaume „neL” Canelo. Niemniej według niego nic nie jest jeszcze przesądzone i ostateczna decyzja organizacji zależeć będzie od tego, czy uda jej się znaleźć wartościowego następcę Papillona. Przypomnijmy, że Francuz, który w przeszłości związany był m.in. z VeryGames, Titan, G2 Esports czy też Teamem Vitality, zasilił szeregi Liquid zaledwie pół roku temu. Od tego czasu jego drużyna pojawiła się na kilku znaczących turniejach, w tym na Intel Extreme Masters Katowice 2022 czy też ESL Pro League Season 15, ale na żadnym z nich nie zrobiła furory, regularnie finiszując na odleglejszych lokatach i nawet nie zbliżając się chociażby do podium.