Problematyczne wpisy żony

Owa wojna została wywołana przez Rosję, nic więc dziwnego, że włodarze NAVI już od pewnego czasu głośno mówili, że w ich formacji nie ma miejsca dla osób, które w jakikolwiek sposób wspierają działania Kremla. Była to mocna deklaracja, gdyż wielu zawodników z różnych dywizji, w tym także z sekcji Counter-Strike'a, to właśnie Rosjanie. Wówczas wydawało się, że w przypadku CS:GO uda się znaleźć rozwiązanie, które pozwoli zachować spójność składu. Dziś wiemy już, że tak się nie stało. Pod koniec maja na ławce rezerwowych wylądował bowiem dotychczasowy prowadzący, Kirill "Boombl4" Mikhaylov, co, jak się okazuje, miało związek z poczynaniami jego żony w mediach społecznościowych.

– Pojawiło się wiele pytań na temat Boombl4. Cóż, to smutne, bo długo razem graliśmy i przez wiele też przeszliśmy, ale jego żona robiła jakieś dziwne rzeczy – przyznał podczas prowadzonego przez siebie streama klubowy kolega Mikhaylova, Valerii "b1t" Vakhovskyi. – Ogólnie Krill to dobry gracz, dobrze się z nim grało, naprawdę, ale chodzi o to, że w Ukrainie trwa obecnie wojna, naprawdę, zabijają tam cywilów. A jego żona publikuje niezrozumiałe dla mnie rzeczy, zdjęcia na tle czołgów. Dla mnie to po prostu pojebane. Znam wielu Ukraińców, mam przyjaciół i opowiadają oni o tym, co się dzieje i to jest pojebane. Urodziłem się i wychowałem w Ukrainie. A oni po prostu przyszli i postanowili coś zabrać. [...] Nikt nie dał im takiego prawa – zakończył.

NAVI w poszukiwaniu zastępstwa

Dla NAVI jest to jednak sytuacja problematyczna, bo przecież zespół czekają kolejne turnieje, tak więc czasu na znalezienie zastępstwa nie było zbyt dużo. Jeszcze do niedawna plotkowano, że nowym graczem ukraińskiej organizacji może zostać Timur "buster" Tulepov, ale w tym wypadku weto postawiło Virtus.pro, które nie miało zamiaru rozstawać się z przesiadującym na ławce Kazachem za darmo. W związku z tym szeregi Natus Vincere zasilił wypożyczony z MAD Lions Viktor "sdy" Orudzhev. Były klubowy kolega Michała "MICHA" Müllera wspomoże zespół podczas BLAST Premier Spring Finals 2022 i jeżeli spisze się odpowiednio dobrze, to być może pozostanie na dłużej.