"Nadszedł czas na zmiany"
W efekcie w sierpniu 2020 roku pod skrzydła północnoamerykańskiej organizacji trafił Hikaru Nakamura. Urodzony w Japonii Amerykanin już wtedy mógł pochwalić się pięcioma tytułami mistrza USA, a pewnym momencie zajmował nawet drugie miejsce w rankingu Międzynarodowej Federacji Szachowej, ustępując wówczas tylko Magnusowi Carlsenowi. Tak więc TSM zatrudnił prawdziwą szachową gwiazdę, wraz z którą mógł działać w nowym dla siebie segmencie związanym ze streamingiem oraz materiałami na platformie YouTube. Obie strony współpracowały ze sobą przez kolejne dwa lata i w tym czasie Hikaru triumfował m.in. w FIDE Grand Prix 2022 oraz Chess.com Speed Chess Championships.
Teraz nadszedł jednak moment, w którym Nakamura postanowił podążyć swoją drogą. – Współpracowałem z TSM-em przez ostatnie dwa lata, ale nadszedł czas na zmiany. Chciałbym wyrazić swoją wdzięczność dla organizacji za doświadczenie w kwestii streamowania, bo dzięki niej mogłem streamować przez tak wiele dni, tworząc wiele pamiętnych momentów – przyznał 34-latek. – Przekazałeś miłość do szachów tysiącom ludzi. Z dumą reprezentowałeś biało-czarne barwy, zdobywając po drodze niezliczoną ilość tytułów. Nadal będziesz z miażdżącą przewagą wygrywać kolejne turnieje, a my zawsze będziemy cię w tym wspierać – możemy z kolei wyczytać w oświadczeniu organizacji.
Today we part ways with @GMHikaru.
You brought the love of Chess to thousands of people. You represented the black and white with pride and conquered countless titles along the way. You're going to crush your tournaments and we'll always support you.
Thank you 🤍🖤 pic.twitter.com/mN4DslWc8T
— TSM FTX (@TSM) June 1, 2022