TENSTAR  3 : 2  Diamant Esports
Fracture 10:13 Icebox 13:7 Breeze 13:15
Haven 13:4 Split 13:10

Seria rozpoczęła się od sensacji na Fracture. Tam Piotr "YouBreak" Chodoła wraz z kolegami zaczęli bardzo dobrze, ale po zmianie stron nagle coś się zepsuło. TENSTAR zdołało w drugiej połowie wygrać tylko dwie rundy, a dynamiczna gra Diamantu okazała się nie do pokonania podczas tej pierwszej gry. Nagle na prowadzenie w spotkaniu wychodzi więc słoweńska formacja. Ale nie na długo, ponieważ Icebox niemalże w pełni należał już do jej rywali. Starcie to zakończyło się z wynikiem 13:7.

Następnie przyszła pora na pojedynek na Breeze. Był to wybór TENSTAR, ale początki nie wskazywały na to, że czuje się tam bardzo komfortowo. Na pewno nie przeciwko Diamantowi, gdyż ten dość szybko wyszedł na prowadzenie. To z czasem zaczęło się zmieniać, a sam mecz był niezwykle wyrównany. Świadczy o tym zacięta końcówka, w której bałkańska organizacja wygrała 15:13.

TENSTAR odpowiada ze zdwojoną siłą

Na Haven TENSTAR wyszło wściekłe. Pierwsza, druga, trzecia runda dla obrońców... mapa rozpoczęła się bardzo dobrze dla ekipy z Polakami na pokładzie. Przez chwilę wydawało się, że Diamant stanie jednak na wysokości zadania, ale tak się nie stało. Faworyci bardzo ładnie rozgromili tutaj przeciwnika z wynikiem 13:4. W świetnej formie był Jakub "maniek" Mańkowski, który miał KDA na poziomie 2,8.

Wszystko zależało więc od starcia na Splicie, który już wkrótce zniknie z rotacji. Zwieńczenie tej serii miało więc też znaczenie symboliczne. Chociaż Diamant zwyciężył pistoletówkę, to druga runda należała już do rywala. To poprzedziło wymianę ciosów, z której zwycięsko wyszła ekipa Tilena "Grmekisty" Grmeka. TENSTAR nie mogło znaleźć żadnego sposobu na przeciwników w ataku i po zmianie stron na tablicy wyników widniało 9:3. Wydawało się, że będzie to koniec marzeń YouBreaka i spółki na mistrzostwo VRL-a... ale nic z tego. TEN zaczęło grać jak z nut i w drugiej połowie nie oddało ani jednej rundy. Każdy zawodnik miał swoje pięć minut w tej ostatniej połowie sezonu i zasłużenie zostali okrzyknięci najlepszą drużyną w Surge.