5. adi11 tańczy, koledzy teleportują się

Rozpoczynamy od meczu, na który fani ligi polsko-bałtyckiej czekali od samego startu sezonu – AGO ROGUE kontra Illuminar Gaming, czyli walka na szczycie stawki. Choć podopieczni organizacji spod szyldu oka nie zdołali zwyciężyć swoich rywali, to w trakcie spotkania stworzyli kilka naprawdę groźnych akcji. Jedną z nich był kontratak po natarciu akademii Łotrzyków z 29. minuty. Adrian "adi11" Jackowski i Sebastian "Tracyn" Wojtoń uciekali po boju, skutecznie kupując swojej ekipie cenne sekundy. Wtem na miejscu dzięki Teleportacji pojawił się Kuba "many" Tylman i role się odwróciły. Teraz to zawodnicy RGO byli myszką, a gracze IHG kotkiem. Dodatkowo Tracyn odciął przeciwnikom drogę, powracając do walki również przy użyciu Teleportacji. W efekcie trójka podopiecznych Marcusa "Blumigana" Bloma padła, a mecz nieco się wyrównał.

4. Robota po twitchowemu

Początek spotkania pomiędzy Iron Wolves a Zero Tenacity był raczej spokojny. Przynajmniej do momentu, aż Eimantas "Yashiro" Šniukas zrobił Twitchem to, co Twitch potrafi robić najlepiej. Litwin zakradł się na dolną alejkę i rozpoczął atak na osamotnionego Teodora "Vzz" Cholakova. Mimo że strzelec Z10 był w posiadaniu najlepszego zestawu broni na taką sytuację, czyli Severum i Crescendum, to nie był on w stanie pokonać swojego rywala. Yashiro zgarnął cenną pierwszą krew i pokazał, dlaczego Twitch aktualnie jest w tak silnej pozycji.

3. Czysty ace dla KNF

Na trzeciej lokacie uplasowali się Komil & Friends i ich ostateczna walka zespołowa w meczu z Forsaken. Mateusz "Jaqen" Góral i spółka przejęli dolną rzekę i zaczęli grozić swoim rywalom zabójstwem Starszego Smoka, zmuszając ich do podjęcia potyczki. Nieopodal w krzaku zaczaił się jednak najnowszy nabytek KNF, Wiktor "Witek" Dzięgiel. Dzięki temu ekipie młodzików w mgnieniu oka udało się wyeliminować Marcina "Warsziego" Surałę. Dalsza walka w przewadze liczebnej była już tylko formalnością. W ciągu kilku sekund kolejni gracze FSK upadli, aż wreszcie droga do Nexusa stanęła dla KNF otworem. Zespół ruszył do bazy rywala i zakończył spotkanie.

2. Walka drużynowa ESCI

Skoro była już mowa o sile Twitcha i o teamfighcie przy Starszym Smoku, to należy teraz połączyć te dwa elementy. W ten oto sposób otrzymujemy przepis na wygraną Teamu ESCA Gaming. W 31. minucie meczu Gentlemen’s Gaming postawiło wszystko na jedną kartę i rozpoczęło natarcie na Eldera. Plany zawodników tej formacji pokrzyżowali jednak Szymon "Ben3k" Przygoński i spółka. Ogromne obrażenia obszarowe połączone z atakiem z flanki Damiana "Damkexa" Jagiełły sprawiły, że czterech graczy GGM niemal wyparowało. Na sam koniec Dawid "Dawidsonek" Trojanowski skasował jeszcze środkowego ekipy Dżentelmenów, co poskutkowało unicestwieniem tego zespołu. Zaraz po tym ESCA pobiegła do bazy swoich rywali w celu zakończenia meczu.

1. Wielki Gnar to wielki problem

Illuminar niejednokrotnie w tym sezonie pokazywało już, jakiego kalibru jest drużyną. Świetnie podsumował to też środowy mecz z Gentlemen’s Gaming, a w nim między innymi zagranie z 17. minuty. Najpierw gracze IHG na dolnej alejce wyeliminowali jednego z rywali w walce trzech na czterech, a następnie, po dołączeniu reszty ekipy, zmienili kolory ekranów na szare jeszcze u trójki przeciwników. Najbardziej efektownym momentem tej akcji było użycie kombinacji Błysku i superumiejętności przez Tracyna. Toplaner wbił w ścianę trzech oponentów, co pozwoliło mu i adiemu11 ich dobić. IHG po tej akcji z pomocą Herolda wzięło jeszcze dwie wieże, wsypując sporo złota do swoich kieszeni.


Na piąty tydzień to już wszystko. Liga polsko-bałtycka powraca już dziś o godzinie 17. Dodatkowo można też śledzić losy Polaków w części zagranicznych Europejskich Regionalnych Lig. Po więcej informacji dotyczących ósmego sezonu Ultraligi zapraszamy do naszej relacji tekstowej: