Koniec przerwy Australijczyka?
Teraz pozostaje więc pytanie, jak w wykonaniu G2 wyglądać będzie druga połowa roku? Pomóc w osiągnięciu lepszych rezultatów może Justin "jks" Savage, bo, jak zapewniają dziennikarze Dexerto oraz 1pv.fr, Australijczyk jest o krok od podpisania z formacją kontraktu. Gdyby do takiego transferu faktycznie doszło, to 26-latek powróciłby do regularnej gry po blisko dziewięciomiesięcznej przerwie, którą spędził na ławce rezerwowych Complexity Gaming. Nie oznacza to jednak, że przez cały ten okres był on bezczynny, bo np. w lutym mogliśmy go oglądać podczas Intel Extreme Masters Katowice 2022. W trakcie polskiej imprezy Savage wspomagał jako zmiennik FaZe Clan i w dużym stopniu przyczynił się do tego, że to właśnie ten zespół finalnie zdobył mistrzowski tytuł. Wówczas wydawało się, że szybko znajdzie on dla siebie nowego pracodawcę i chociaż łączono go m.in. z OG, to finalnie aż do teraz nic w kwestii przynależności klubowej jks-a się nie wydarzyło.
W przypadku przenosin australijski strzelec zostałby następcą Audrica "JACKZA" Juga, bo ten, jak się nieoficjalnie mówi, nie jest brany pod uwagę w kontekście dalszych występów w G2. O ile jednak w sytuacji Francuza nadal są to tylko medialne doniesienia, tak w przypadku Aleksiego „Aleksiegob” Virolainena otrzymaliśmy potwierdzenie samego zainteresowanego. Fin na początku lipca potwierdził, iż otrzymał od organizacji pozwolenie na poszukiwanie nowych opcji. A to oznacza, że transfer jks-a nie byłby jedynym, do którego może dojść. Wszak w przypadku rozstania z Aleksimb Samuraje potrzebować będą także nowego prowadzącego. A przecież i to nie musi być koniec, bo nieco wcześniej pojawiały się też nieoficjalne informacje, jakoby kolejną osobą, która może zapłacić za słabe wyniki drużyny, miałby być jej trener, Rémy "XTQZZZ" Quoniam. Nie da się więc ukryć, że fanów G2 czeka naprawdę ciekawa druga połowa wakacji.