baddyG znowu walczy o mistrzostwo
Turecka ekipa okazała się chyba największym zaskoczeniem tego turnieju. Najpierw zajęła pierwszą lokatę w swojej grupie, później spadła do drabinki przegranych, ale tam poradziła sobie bardzo dobrze. Najpierw znowu pokonała Angry Titans z rezultatem 2:1, a później w sensacyjnym stylu wyeliminowała jedną z lepszych drużyn na tym wydarzeniu. Case Esports nie mogło znaleźć odpowiedzi na zagrania Turków i odpadło po bolesnej serii przegranej z wynikiem 0:3. FUT ma jednak przed sobą teraz o wiele bardziej wymagającego rywala.
Team Vitality jest bowiem jedynym zespołem, który pokonał Buğra "mojja" Kiraza i spółkę. A stało się to w dość przekonujący sposób. Pszczoły wygrały serię w pierwszej rundzie play-offów 2:0. I o ile Ascent był wyrównany, tak na Haven baddyG wraz z kolegami nie dali przeciwnikowi szans. Vitality potem rozpędziło się jeszcze bardziej i zrzuciło Case do drabinki przegranych. Wszystko wskazuje na to, że VIT będzie faworytem tego pojedynku. Będzie to kolejny raz, kiedy nasz rodak walczy o najważniejsze trofea na Starym Kontynencie. Warto przypomnieć, że przecież Graniczka w VCT Challengers Stage 1 nie tylko dotarł do finału wraz z FPX, ale także wygrał cały turniej. Już dzisiaj będzie mógł ponownie udowodnić, że jest jednym z najlepszych zawodników w naszym regionie. O tym, kto zostanie mistrzem VRL Finals, zadecyduje seria BO5, która rozpocznie się o godzinie 16:00.
Harmonogram dzisiejszych spotkań w VRL Finals:
5 sierpnia | ||||||
16:00 | FUT Esports | vs | Team Vitality | BO5 |
Wszystkie mecze wraz z polskim komentarzem obejrzeć będzie można na Twitchu oraz YouTube.