Liquid po wielu tygodniach w komplecie
O tym, jaki będzie los międzynarodowego składu, przesądzą nadchodzące eliminacje ostatniej szansy, które Liquid rozpocznie w poniedziałek od starcia z BBL Esports. Dotychczas nie było jednak pewne, w jakim konkretnie składzie zespół zaprezentuje się na serwerze. Wszak jeszcze w czerwcu na ławce rezerwowych wylądował oddany niedawno do Acend Travis "L1NK" Mendoza, z kolei Aurimas "Dreamas" Zablockis, który zajął miejsce Brytyjczyka, ostatecznie nie przekonał do siebie graczy TL i po zaledwie miesiącu podziękowano mu za współpracę. W ten sposób w drużynie powstał drugi wakat. Drugi, bo jeszcze w maju piątka spod znaku konia straciła wsparcie trenera i od tego czasu musiała sama radzić sobie pod względem taktycznym.
Ale to już przeszłość, bo wreszcie po wielu tygodniach obie luki zostały zapełnione. I tak piąty fotel zajął Dmitriy "dimasick" Matvienko, który pochwalić się może bogatym doświadczeniem zarówno w CS:GO, jak i w VALORANCIE. W tej pierwszej grze reprezentował Gambit Esports i AVANGAR, z którym zagrał nawet na Majorze, w drugiej zaś przywdziewał już barwy FPX czy też Ninjas in Pyjamas, chociaż w tym drugim wypadku skończyło się na testach. Co ciekawe, ów testy miały miejsce w czasie, gdy szkoleniowcem NIP-u był Emil "eMIL" Sandgren. A wspominamy o Szwedzie dlatego, że to właśnie on objął teraz stery w Liquid. – Jestem niesamowicie zaszczycony. Będę nosić tę koszulkę z dumą i dawał z siebie wszystko – zapewnił 27-latek, który jeszcze do niedawna prowadził kobiecy skład Guild X.
Skład Teamu Liquid prezentuje się następująco:
Dom „soulcas” Sulcas | |
Adil „ScreaM” Benrlitom | |
Elias „Jamppi” Olkkonen | |
Nabil „Nivera” Benrlitom | |
Dmitriy "dimasick" Matvienko | |
Emil "eMIL" Sandgren (trener) |