OG LDN UTD | 2 : 0 | Guild Esports | ||
Breeze 19:17 | Haven 13:10 |
Pierwsza mapa rozpoczęła się dość niepozornie. Najpierw Guild zdołało wygrać dwie pierwsze rundy, ale wkrótce potem OG przejęło inicjatywę i bardzo szybko pokazało, co potrafi. Po zmianie stron mieliśmy wynik 8:4 dla ekipy z Polakiem na pokładzie. I początek drugiej połowy nie wskazywał na to, żeby miało dojść do zaskoczenia. A jednak! Zawodnicy organizacji Davida Beckhama podnieśli się i zdołali doprowadzić do dogrywki. Ta trwała aż dwanaście rund, ale ostatecznie to OG zgarnęło zwycięstwo. Duża zasługa była w tym właśnie naszego rodaka!
Haven było jeszcze bardziej wyrównane od samego początku. Znowu to Saif "Sayf" Jibraeel i spółka rozpoczęli lepiej, ale OG LDN UTD nie odstawało na krok. W pierwszej połowie obie ekipy wymieniały się nieustannie ciosami, a ta zakończyła się z rezultatem 7:5. Co prawda uczestnicy ostatniego Masters zdołali potem znowu wyjść na prowadzenie, ale nie na długo. Czekała nas kolejna nerwowa końcówka. Ekipa Molsiego znowu okazała się w niej lepsza i utrzymała się przy życiu.