MAD Lions |
1:3 | Fnatic |
GRA 1
MAD |
0:1 | FNC |
||||
Armut Kennen |
Wunder Renekton |
|||||
Elyoya Poppy |
Razork Trundle |
|||||
Nisqy Nocturne |
Humanoid Viktor |
|||||
UNF0RGIVEN Nilah |
Upset Lucian |
|||||
Kaiser Yuumi |
Hylissang Nami |
Dzisiejszą serię z wysokiego C zaczęło Fnatic. Czarno-pomarańczowi przelali pierwszą krew, wygrali kolejną wymianę w dżungli rywala, a do tego sporą przewagę nad swoim rywalem z linii utrzymywali Marek "Humanoid" Brázda oraz Martin "Wunder" Hansen. Świetnie skoordynowany dive na bocie nieco zmniejszył straty Lwów, ale kolejne zdobycze Fnatic zwiększyły deficyt do ponad sześciu tysięcy jeszcze przed wybiciem pierwszego kwadransa. Wyłapanie Wundera dało sygnał MAD Lions do ataku, jednak nawet mimo pięknego zgrania Lwy miały zdecydowanie za mało obrażeń, aby mogły realnie powalczyć.
Fnatic pewnie parło przed siebie i z pomocą Herolda rozpoczęło natarcie w 19. minucie. Wówczas wydawało się, że to za mało, aby skończyć grę, ale tak właśnie się stało. Wyeliminowanie trzech graczy oznaczało, że podopieczni Jakoba "YamatoCannona" Mebdiego mogli dalej nacierać i na zniszczeniu inhibitora wcale nie poprzestali. A gdy już udało się zniszczyć wieżę przy Nexusie, Fanatycy postanowili postawić wszystko na jedną kartę i pozostali w bazie do samego końca. MAD Lions próbowali bronić serce swojej bazy, ale bez powodzenia i jeszcze na pół minuty przed pojawieniem się Nashora na mapie otworzyli wynik meczu.
Statystyki pierwszej gry serii:
KDA (K / D / A) |
CSPM (łączny CS) |
GPM (łączne złoto) |
DPM (łącznie obrażeń) |
|
Armut | 0,75 2 / 4 / 1 |
7,40 145 |
365,61 7166 |
555,00 10878 |
Elyoya | 2,00 1 / 2 / 3 |
5,61 110 |
300,61 5892 |
248,67 4874 |
Nisqy | 1,50 3 / 4 / 3 |
6,33 124 |
376,63 7382 |
372,70 7305 |
UNF0RGIVEN | 2,00 0 / 2 / 4 |
8,06 158 |
340,92 6682 |
327,14 6412 |
Kaiser | 5,00 0 / 1 / 5 |
0,10 2 |
220,05 4313 |
196,53 3852 |
Wunder | 9,00 6 / 1 / 3 |
9,34 183 |
504,23 9883 |
637,55 12496 |
Razork | 12,00 1 / 1 / 11 |
5,61 110 |
432,65 8480 |
477,91 9367 |
Humanoid | 6,00 3 / 1 / 3 |
8,98 176 |
486,84 9542 |
614,08 12036 |
Upset | 2,00 3 / 2 / 1 |
9,18 180 |
434,74 8521 |
632,14 12390 |
Hylissang | 7,00 0 / 1 / 7 |
0,36 7 |
275,56 5401 |
167,60 3285 |
Statystyki z serwisu Games of Legends
GRA 2
MAD Lions |
1:0 | Fnatic |
||||
Armut Aatrox |
Wunder Gwen |
|||||
Elyoya Vi |
Razork Trundle |
|||||
Nisqy Ahri |
Humanoid LeBlanc |
|||||
UNF0RGIVEN Sivir |
Upset Lucian |
|||||
Kaiser Yuumi |
Hylissang Nami |
W drugiej grze MAD Lions zdecydowali się pozostać na niebieskiej stronie mapy, ale tym razem to oni dyktowali warunki w początkowych minutach. Głównie koncentrowali się na górnej alei, a dokładnie na Wunderze, który w przeciągu sześciu i pół minuty trzykrotnie musiał odradzać się w bazie. Na midzie i bocie również Lwy radziły sobie nie najgorzej, a do tego na ich konto trafił pierwszy smok i Herold. I choć rywale zaczęli zdobywać eliminacje, to MAD Lions ciągle powiększali swoje pole gry oraz liczbę zdobytych drake'ów i w 23. minucie znaleźli się już w punkcie duszowym.
Zanim jeszcze na mapie pojawił się czwarty smok, Yasin "Nisqy" Dinçer pożegnał się z życiem i natychmiastowa Dusza nie wchodziła w grę. Z czasem zaczęło wyglądać to tak, jakby ekipa Belga nie wiedziała, co powinna robić w danej sytuacji i szansa na wyrównanie zaczęła wymykać się z rąk. Wszystko zmieniło się jednak po wybiciu pół godziny gry, kiedy MAD znalazło idealną okazję do teamfightu i po pozbyciu się czterech oponentów zgarnęło Nashora. Wkrótce po tym udało się również zdobyć Duszę Smoka Piekielnego, a następnie rozpoczęło natarcie dwiema alejkami na czerwoną bazę. Fnatic nawet nie podejmowało wymiany i MAD Lions dopięli swego w 34. minucie.
Statystyki drugiej gry serii:
KDA (K / D / A) |
CSPM (łączny CS) |
GPM (łączne złoto) |
DPM (łącznie obrażeń) |
|
Armut | 9,00 4 / 1 / 5 |
7,50 255 |
409,08 13902 |
534,70 18171 |
Elyoya | 3,50 3 / 2 / 4 |
5,33 181 |
340,20 11561 |
236,03 8021 |
Nisqy | 3,00 3 / 2 / 3 |
8,21 279 |
401,73 13652 |
541,24 18393 |
UNF0RGIVEN | 6,00 2 / 1 / 4 |
11,06 376 |
445,98 15156 |
373,65 12698 |
Kaiser | 7,00 0 / 0 / 7 |
0,09 3 |
230,82 7844 |
199,80 6790 |
Wunder | 0,60 0 / 5 / 3 |
8,53 290 |
346,52 11776 |
419,26 14248 |
Razork | 1,00 2 / 4 / 2 |
3,59 122 |
267,40 9087 |
155,90 5298 |
Humanoid | 2,00 0 / 1 / 2 |
8,24 280 |
329,63 11202 |
344,67 11713 |
Upset | 5,00 4 / 0 / 1 |
9,95 338 |
426,06 14479 |
554,86 18856 |
Hylissang | 2,50 0 / 2 / 5 |
0,47 16 |
207,54 7053 |
99,64 3386 |
Statystyki z serwisu Games of Legends
GRA 4
Fnatic |
1:0 | MAD Lions |
||||
Wunder Ornn |
Armut Renekton |
|||||
Razork Sejuani |
Elyoya Wukong |
|||||
Humanoid Sylas |
Nisqy Cassiopeia |
|||||
Upset Kalista |
UNF0RGIVEN Aphelios |
|||||
Hylissang Braum |
Kaiser Renata Glasc |
Gra numer trzy zaczęła się od eliminacji na dolnej linii już w drugiej minucie w wykonaniu Eliasa "Upseta" Lippa po tym, jak agresywny błysk zagrał Zdravets "Hylissang" Galabov. Kilka minut później Norman "Kaiser" Kaiser pożegnał się ponownie z życiem, tym razem po ganku Ivána "Razorka" Martína Díaza. Fnatic zaczęło się jednak czuć zbyt pewnie i w efekcie Humanoid upadł po zejściu na dolną aleję, a wkrótce po tym MAD Lions przejęli Herolda i wrócili do gry. W kolejnych minutach inicjatywę przejmowała to jedna, to druga formacja, ale żadna z nich nie była w stanie przejąć kontroli na dobre.
Impas został przełamany w 23. minucie, kiedy to Fnatic zgarnęło trzy eliminacje w dolnej części mapy, co przełożyło się na zdobycie smoka oraz Nashora. Z pomocą tego drugiego udało się zniszczyć pozostałe wieże zewnętrzne oraz wewnętrzne i od tego momentu MAD Lions zostali zepchnięci do defensywy. Wszystko rozstrzygnęło się natomiast tuż po wybiciu pół godziny gry, kiedy to obie formacje zebrały się przy Baronie. Z początku teamfight wyglądał nie najgorzej dla Lwów, ale heroiczne wejście Humanoida w ostatecznym rozrachunku oznaczało eliminację wszystkich rywali, a także zakończenie gry przez czarno-pomarańczowych.
Statystyki trzeciej gry serii:
KDA (K / D / A) |
CSPM (łączny CS) |
GPM (łączne złoto) |
DPM (łącznie obrażeń) |
|
Armut | 6,00 1 / 1 / 5 |
8,38 264 |
374,25 11795 |
438,24 13812 |
Elyoya | 3,50 1 / 2 / 6 |
5,17 163 |
296,64 9349 |
189,42 5970 |
Nisqy | 4,50 3 / 2 / 6 |
9,61 303 |
451,76 14238 |
486,54 15334 |
UNF0RGIVEN | 11,00 7 / 0 / 4 |
10,79 340 |
534,89 16858 |
418,00 13174 |
Kaiser | 12,00 1 / 0 / 11 |
0,98 31 |
264,69 8342 |
181,81 5730 |
Wunder | 1,50 1 / 2 / 2 |
8,76 276 |
347,85 10963 |
325,51 10259 |
Razork | 2,00 1 / 2 / 3 |
4,85 153 |
296,73 9352 |
275,51 8683 |
Humanoid | 1,00 3 / 3 / 0 |
9,39 296 |
407,78 12852 |
559,89 17646 |
Upset | 1,50 0 / 2 / 3 |
8,06 254 |
335,19 10564 |
537,02 16925 |
Hylissang | 1,25 0 / 4 / 5 |
1,05 33 |
204,88 6457 |
97,06 3059 |
Statystyki z serwisu Games of Legends
GRA 4
MAD Lions |
0:1 | Fnatic |
||||
Armut Aatrox |
Wunder Gwen |
|||||
Elyoya Lee Sin |
Razork Trundle |
|||||
Nisqy Twisted Fate |
Humanoid Sylas |
|||||
UNF0RGIVEN Sivir |
Upset Lucian |
|||||
Kaiser Yuumi |
Hylissang Nami |
MAD Lions po powrocie na niebieską stronę zdecydowali się przebudować swój draft, sięgając m.in. po Lee Sina i Twisted Fate'a. Na bocie oglądaliśmy nieco bardziej standardowe wybory w postaci Sivir i Yuumi. Również na bocie przelana została pierwsza krew, a nawet cztery, bo w walkę włączyli się obaj midlanerzy oraz dżungler Fnatic. Przewaga liczebna (pomijając czerwoną wieżę) przyniosła oczekiwany skutek, bo Fnatic wyeliminowało wszystkich trzech rywali kosztem życia tylko swojego leśnika. Wkrótce po tym akcja przeniosła się na topa, gdzie swojego kompana z opresji uratował Razork, a następnie wydał wyrok śmierci na İrfanie Berku "Armucie" Tükeku. Jeszcze przed dziesiątą minutą FNC wygrało kolejną wymianę, tym razem raz jeszcze na bocie, gdzie double kill trafił w ręce Upseta. Różnica w złocie nie rosła może w zawrotnym tempie, ale nie można nie było odnieść wrażenia, że to Fnatic narzucało tempo gry.
Lwy odpowiedziały co prawda w 14. minucie, ale po tym, jak Razork poczuł się nieco zbyt pewnie, a poza liczeniem na błędy rywali MAD Lions nie byli w stanie zdziałać nic na własną rękę. Podobnie jak w pierwszej grze inhibitor udało się zniszczyć jeszcze przed pojawieniem się Nashora, a następnie Fnatic skupiło się na topie. Tam rozegrała się dość chaotyczna walka, z której niespodziewanie zwycięsko wyszli MAD Lions, choć w tym samym czasie superminiony zniszczyły już wieżę przy Nexusie. Kilka minut później akcja przeniosła się na bota, gdzie raz jeszcze ku zaskoczeniu wielu, a w szczególności graczy Fnatic, przegrali oni walkę drużynową, która tym razem zakończyła się utratą Barona. Na szczęście Fanatyków znaleźli się oni w porę w okolicach leża bestii, aby pozbawić życia czterech oponentów, dzięki czemu fioletowe wzmocnienie nie było aż tak potężne.
W 28. minucie sytuacja została rozstrzygnięta na dobre – i mowa tu o całej serii. Fnatic bowiem wygrało kluczowy teamfight w okolicach smoczego leża, gdzie MAD Lions zażarcie walczyli o drugą bestię na swoim koncie. Nie tylko jednak nie udało jej się zdobyć, ale, co gorsza, nie udało się też ujść z życiem. Czarno-pomarańczowi rozszarpali swoich oponentów, a następnie skierowali się na niebieską bazę i dopełnili dzieła zniszczenia. Osamotniony Javier "Elyoya" Prades Batalla nie był w stanie nic poradzić na nacierających rywali.
Mecz Fnatic z Rogue w finale drabinki przegranych zostanie rozegrany w sobotę 10 września już w szwedzkim Malmö. Dzień później, w niedzielę 11 września, poznamy mistrza Europy, a o miano to powalczą zwycięzca sobotniego starcia z G2 Esports. Po więcej informacji dotyczących LEC 2022 Summer zapraszamy do naszej relacji tekstowej: