MAD Lions i Fnatic w gotowości
W meczu otwarcia zmierzą się MAD Lions oraz Isurus. Mimo iż Lwy zajęły dopiero czwartą lokatę podczas letniego splitu League of Legends European Championship, w dalszym ciągu pozostają faworytami w bezpośredniej konfrontacji z reprezentantami Ameryki Łacińskiej. Podobnie sprawa ma się w przypadku İstanbul Wildcats, które będzie rywalem drużyny Normana "Kaisera" Kaisera około 1:00 w nocy. Przed MAD Lions dwie względnie łatwe okazje do zdobycia punktów i miejmy nadzieję, że czwarta siła Europy nie zaprzepaści danej jej szansy – w końcu później w ramach Worlds czekają ją pojedynki między innymi z DRX oraz Royal Never Give Up, które będą już znacznie bardziej wymagające.
Oprócz MAD Lions na serwerze zamelduje się też inny z reprezentantów Starego Kontynentu. Mowa o Fnatic, które uplasowało się na najniższym stopniu podium w letnim splicie i zmagania musi zacząć od play-inów. Na domiar złego pierwszy dzień tegorocznych mistrzostw świata czarno-pomarańczowi rozegrają w osłabieniu, bo na czas do Meksyku nie dotarł Zdravets "Hylissang" Galabov i jego miejsce zajmie tymczasowo Rúben "Rhuckz" Barbosa. Na szczęście fanów FNC w wyjściowej piątce nie zabraknie Eliasa "Upseta" Lippa, a bułgarski wspierający wróci do gry już drugiego dnia Worlds. Dziś natomiast osłabione Fnatic będzie musiało podjąć Evil Geniuses i Chiefs Esports Club. O ile ekipa z Australii i Oceanii mimo wszystko będzie musiała się napocić, o tyle drużyna Kacpra "Inspireda" Słomy może realnie wykorzystać sytuację i zgarnąć pierwsze zwycięstwo... oraz uciszyć głoszących "EU>NA" – przynajmniej ten jeden raz.
W akcji też DRX i Royal Never Give Up
Nie samą Europą człowiek żyje (a fani Worlds ponoć do gatunku homo sapiens się zaliczają) – do boju przystąpią też inne drużyny, a wśród nich m.in. brazylijskie LOUD oraz tajwańskie Beyond Gaming, które skrzyżują miecze około północy. Trzy godziny później mistrzowie CBLOL zmierzą się z inną wschodnioazjatycką drużyną, którą będzie DetonatioN FocusMe z Japonii. W przedostatnim meczu pierwszego dnia zobaczymy w akcji Saigon Buffalo oraz wspomniane już İstanbul Wildcats, a na koniec czeka nas crème de la crème tego etapu rywalizacji. Do bezpośredniego boju przystąpią bowiem jedyni reprezentanci Korei i Chin w play-inach, czyli DRX oraz Royal Never Give Up. Los umieścił ich w tej samej grupie, a więc tylko jedna z nich będzie miała szansę zapewnić sobie bezpośrednią przepustkę do kolejnego etapu – o ile sensacji nie sprawi któraś z innych ekip w zbiorze B (nie narzekalibyśmy, gdyby to byli akurat MAD Lions).
Harmonogram meczów pierwszego dnia Worlds 2022:
29 września | ||||||
22:00 | Isurus | vs | MAD Lions | BO1 | ||
23:00 | Fnatic | vs | Evil Geniuses | BO1 |
30 września | ||||||
00:00 | LOUD | vs | Beyond Gaming | BO1 | ||
01:00 | MAD Lions | vs | İstanbul Wildcats | BO1 | ||
02:00 | Fnatic | vs | Chiefs Esports Club | BO1 | ||
03:00 | DetonatioN Gaming | vs | LOUD | BO1 | ||
04:00 | Saigon Buffalo | vs | İstanbul Wildcats | BO1 | ||
05:00 | DRX | vs | Royal Never Give Up | BO1 |
Wszystkie mecze Worlds 2022 będziecie mogli obejrzeć z polskim komentarzem na kanałach Polsat Games w telewizji, na Twitchu oraz w serwisie YouTube. Po więcej informacji dotyczących tegorocznej edycji mistrzostw świata w LoL-a zapraszamy do naszej relacji tekstowej dostępnej pod tym adresem.