Powolne, ale kontrolowane zwycięstwo Fnatic na Worlds. Cloud9 pokonane

Cloud9			0:1		Fnatic
	Fudge Fiora				Wunder Ornn
	Blaber Sejuani				Razork Maokai
	Jensen LeBlanc				Humanoid Azir
	Berserker Miss Fortune				Upset Aphelios
	Zven Nautilus				Hylissang Renata Glasc

Spotkanie rozpoczęło się od pierwszej krwi dla dolnej alejki Cloud9, która była w stanie samodzielnie wyeliminować przeciwnego wspierającego. Mimo to Elias "Upset" Lipp zbudował sobie niewielką przewagę w stworach, a dodatkowo obrał on przeciwne opancerzenie. W okolicach szóstej minuty byliśmy również świadkami intensywnych wymian wokół środkowej linii, jednakże nie zakończyły się one żadnymi zabójstwami. Pierwszy ważny obiekt na mapie, czyli Herold, trafił na konto Chmur, które dzięki jego szarży zrównały z ziemią pierwszą strukturę na górnej alei. W międzyczasie pomarańczowo-czarni pokonali smoka i mocno obili wieżę po drugiej stronie mapy.

Kolejne minuty to trochę więcej spokoju i powolne wymiany obiektów. Mistrzowie LCS zabili Hextech Drake'a, na co Fnatic odpowiedziało wieżą na dole. Drugi Herold, podobnie jak pierwszy, trafił do Cloud9. Mimo niewielkiej przewagi w złocie reprezentantów Ameryki Północnej, pierwszy teamfight, dzięki flankom od Azira i Ornna, zakończył się znaczącym zwycięstwem Europejczyków, co wyrównało stan finansowy w rozgrywce.

Na mapie pojawiła się Dusza Górskiego Smoka, która jest bardzo wartościowa, co oznaczało zacięte walki o każdy następny obiekt. Pierwszy ze smoków tego typu trafił do Marka "Humanoida" Brázdy i jego kolegów. Wzięli go oni praktycznie za darmo. Bardzo chaotyczny teamfight przy okazji czwartego w tej grze drake'a znowu przerodził się w triumf Fnatic, które znalazło się o krok od upragnionej Duszy. Kolejnym ważnym punktem tego spotkania był Baron sforsowany przez pomarańczowo-czarnych. Reprezentanci LEC zagrali perfekcyjnie, zgarnęli Nashora i wysłali do piachu Jespera "Zvena" Svenningsena po raz czwarty. Ostatnią nadzieją dla formacji z Ameryki była walka o Duszę, jednakże potężne przedmioty Humanoida i Upseta pozwoliły im zmiażdżyć przeciwników w teamfighcie, zdobyć czwartego smoka i chwilę później zakończyć starcie.

Statystyki z tego spotkania:

	KDA (K / D / A)	CSPM (łączny CS)	GPM (łączne złoto)	DPM (łącznie obrażeń)
Fudge	0,50 1 / 4 / 1	7,97 258	331,41 10732	250,93 8126
Blaber	1,67 1 / 3 / 4	5,16 167	303,34 9823	183,37 5938
Jensen	4,00 2 / 1 / 2	8,31 269	367,63 11905	464,19 15032
Berserker	1,33 1 / 3 / 3	9,51 308	397,06 12858	396,25 12832
Zven	0,50 2 / 6 / 1	1,02 33	209,92 6798	100,82 3265
Wunder	9,00 0 / 1 / 9	7,50 243	341,44 11057	290,95 9422
Razork	10,00 2 / 1 / 8	5,56 180	326,03 10558	355,83 11523
Humanoid	4,00 5 / 2 / 3	10,53 341	462,71 14984	762,52 24693
Upset	13,00 8 / 0 / 5	10,22 331	505,17 16359	684,55 22168
Hylissang	5,50 0 / 2 / 11	1,24 40	231,54 7498	142,45 4613

Statystyki z serwisu Games of Legends

Było to pierwsze z dzisiejszych spotkań w ramach Worlds. Już za moment na scenę wyjdą zawodnicy G2 Esports oraz DWG KIA, a później będziemy mieli jeszcze okazję oglądać Kacpra "Inspireda" Słomę i jego Evil Geniuses. Pełny harmonogram i więcej informacji dotyczących Worlds 2022 znajdziecie w naszej relacji tekstowej: