Polacy w gronie najlepszych
Marcel "Marcelek" Nietopiel i jego koledzy z PolishPower punkty w tegorocznej odsłonie rankingu PUBG Global Championship zdobywali już podczas ostatnich dwóch edycji G-Loot, finiszując odpowiednio na piątej i na czwartej pozycji. Niemniej swój awans przypieczętowali dopiero podczas dopiero co zakończonego PUBG Continental Series 7. W pierwszym tygodniu online'owych zmagań zaprezentowali się oni zresztą ze świetnej strony, finiszując na pierwszym miejscu. W tym czasie Polacy wygrali dwie z piętnastu gier, zdobywając po drodze aż 79 eliminacji. Był to najlepszy wynik spośród wszystkich szesnastu formacji, które rywalizowały w europejskiej dywizji rozgrywek i dawał reprezentantom PP sporego boosta przed drugą i jednocześnie decydującą odsłoną zmagań.
W niej PolishPower wypadło już nieco gorzej i w trakcie piętnastu kolejnych rund wygrało jeszcze tylko raz. Do tego jednak polska czwórka dołożyła jedno trzecie i jedno czwarte miejsce, a także kilka innych nie najgorszych rezultatów, co ostatecznie dało jej siódme miejsce w tygodniu numer dwa oraz trzecią lokatę w klasyfikacji generalnej. W ten sposób nasi rodacy w regionalnym rankingu PGC znaleźli się na piątej pozycji – premiowanej biletem na finały PUBG Global Championship. – Pakuję moje graty i jadę do Dubaju, maleńka! Zaczęliśmy świetnie, potem mieliśmy trudny drugi tydzień, ale mimo to udało nam się dotrzeć do top 3. To moje najlepsze urodziny! Ogromnie dziękuję za wsparcie, widzimy się na Worlds. Naprzód! – nie krył radości Marcelek.
Mistrzostwa świata w PUBG nadchodzą
Światowe finały PUBG Global Championship 2022 odbędą się między 1 a 20 listopada w Dubaju. Udział w nich wezmą 32 zespoły, które rywalizować będą o łączną pulę nagród wynoszącą 2 miliony dolarów. Bronić wywalczonego przed rokiem mistrzostwa świata będą Chińczycy z NewHappy, którzy przed rokiem o zaledwie cztery punkty wyprzedzili Heroic. Co ciekawe, podopiecznych duńskiej organizacji w ogóle w Zjednoczonych Emiratach Arabskich nie zobaczymy, gdyż po słabej grze w fazie grupowej nie dostali się oni nawet na europejski turniej finałowy.