G2 Esports
0:1 JD Gaming
BrokenBlade
Maokai
369
Renekton
Jankos
Graves
Kanavi
Nidalee
caPs
Akali
Yagao
Sylas
Flakked
Tristana
Hope
Kalista
Targamas
Rell
Missing
Renata Glasc

Już na samym początku Nidalee zdecydowała się zająć czerwone wzmocnienie przeciwnika, a chwilę później obiła Rasmusa "caPsa" Winthera na środku. Pierwsza krew została jednak przelana na bocie, gdzie gank od Marcina "Jankosa" Jankowskiego zaowocował dwiema eliminacjami. Po chwili Polak powtórzył to zagranie, przez co obie składowe przeciwnej dolnej alejki miały na swoim koncie już po dwie śmierci. W odpowiedzi Seo "Kanavi" Jin-hyeok zanurkował po przeciwnego Maokaia, a także pokonał pierwszego smoka i Herolda.

Pierwsza większa potyczka przy okazji drugiego drake'a przebiegła znacznie lepiej dla Europejczyków. Najpierw Jankos ukradł smoka, a następnie caPs fantastycznie zagrał swoją Akali, inkasując zabójstwa. Walka o trzeci tego typu obiekt wyglądała jednak jak ta wcześniejsza obrócona o 180 stopni. Tym razem to JDG zaprezentowało zdecydowanie lepszą koordynację i zbudowało sobie kilkutysięczną przewagę w złocie. Samurajowie próbowali odratować sytuację nurkując pod wieżą na topie, jednakże ambulans należało wzywać dla wicemistrzów LEC, którzy zostali unicestwieni. Pozwoliło to oponentom na pokonanie Barona Nashora i umocnienie swojej finansowej przewagi.

Przez fioletowe wzmocnienie kolejne dwie struktury Europejczyków upadły, a w międzyczasie Kanavi zagwarantował swojej drużynie trzeciego już smoka. Kolejny Nashor był tylko i wyłącznie gwoździem do trumny G2 Esports, bowiem JD Gaming bardzo szybko pokonało potwora. Późniejszy teamfight również przebiegł po myśli tej formacji i po zabiciu czterech rywali była ona w stanie zakończyć mecz.

Było to ostatnie spotkanie G2 na tym turnieju, a jedyną europejską drużyną, która dalej walczy o najwyższe laury jest Rogue. Pełny harmonogram i więcej informacji dotyczących Worlds 2022 znajdziecie w naszej relacji tekstowej:

League of Legends Worlds 2022