T1 |
2:3 | DRX |
Gra 1
T1 |
1:0 | DRX |
||||
Zeus Yone |
Kingen Aatrox |
|||||
Oner Lee Sin |
Pyosik Viego |
|||||
Faker Azir |
Zeka Sylas |
|||||
Gumayusi Varus |
Deft Sivir |
|||||
Keria Renata Glasc |
BeryL Heimerdinger |
Znacznie lepsze wejście w serię zaliczyło T1. Co prawda pierwszą krew przelało DRX, ale kolejne minuty należały już do wicemistrzów League of Legends Champions Korea. Kontrola wydarzeń na bocie, wygrany teamfight w okolicach Herolda, a do tego nawet kradzież smoka z dystansu w wykonaniu Lee "Gumayusiego" Min-hyeonga. Z kolejnych walk drużynowych również to T1 wychodziło górą, a że jedna z nich miała miejsce już w 21. minucie, ekipa Fakera mogła skupić się na Nashorze, który gładko trafił na konto tej formacji.
Srebrni medaliści koreańskiej ligi poszli za ciosem i po wyłączeniu wrogiego midlanera ruszyli topem i zniszczyli inhibitor. Mimo iż stracili oni jednego smoka i nie udało się zdobyć błyskawicznej Duszy, ta nie miała większego znaczenia – szczególnie po zdobyciu drugiego wzmocnienia Barona. Z fioletowym błogosławieństwem rozpoczęli kolejne oblężenie, tym razem rozciągnięte na obie skrajne linie, przez co DRX znalazło się w potrzasku. Kropka nad i została postawiona wkrótce po tym – T1 wróciło do bazy, następnie zdobyło smoka i Duszę Oceaniczną, a później rozpoczęło decydujące oblężenie, wobec którego rywale nie mieli już nic do powiedzenia.
Statystyki z pierwszej gry serii T1 vs DRX:
KDA (K / D / A) |
CSPM (łączny CS) |
GPM (łączne złoto) |
DPM (łącznie obrażeń) |
|
Zeus | 9,00 4 / 1 / 5 |
8,79 274 |
454,84 14176 |
600,03 18701 |
Oner | 10,00 3 / 1 / 7 |
4,97 155 |
335,29 10450 |
311,84 9719 |
Faker | 10,00 6 / 1 / 4 |
9,82 306 |
481,48 15006 |
834,71 26015 |
Gumayusi | 6,00 0 / 0 / 6 |
9,50 296 |
428,18 13345 |
411,27 12818 |
Keria | 4,50 2 / 2 / 7 |
0,51 16 |
271,86 8473 |
164,21 5118 |
Kingen | 2,00 3 / 2 / 1 |
7,03 219 |
332,25 10355 |
409,48 12762 |
Pyosik | 1,00 0 / 3 / 3 |
4,59 143 |
262,24 8173 |
206,09 6423 |
Zeka | 1,00 1 / 4 / 3 |
9,14 285 |
381,79 11899 |
372,10 11597 |
Deft | 0,67 1 / 3 / 1 |
11,49 358 |
419,84 13085 |
408,55 12733 |
BeryL | 1,00 0 / 3 / 3 |
1,28 40 |
220,40 6869 |
315,43 9831 |
Statystyki z serwisu Games of Legends
Gra 2
DRX |
1:0 | T1 |
||||
Kingen Camille |
Zeus Aatrox |
|||||
Pyosik Viego |
Oner Graves |
|||||
Zeka Sylas |
Faker Viktor |
|||||
Deft Varus |
Gumayusi Ashe |
|||||
BeryL Heimerdinger |
Keria Lux |
Obraz drugiej gry był już zupełnie odmienny od tego, co oglądaliśmy kilkadziesiąt minut wstecz, aczkolwiek początek wcale tego nie zapowiadał. Na pierwsze ofiary musieliśmy poczekać do jedenastej minuty, ale wtedy T1 zdobyło aż trzy eliminacje, co w połączeniu z wcześniej zdobytym Heroldem mógł zwiastować kolejną jednostronną potyczkę. Nic bardziej mylnego – tym razem DRX wraz z upływem czasu zaczęło wracać do gry i po dwudziestu minutach obie ekipy dzieliło niespełna tysiąc sztuk złota. Przez długi czas żadna z drużyn nie odważyła się pociągnąć za spust, czego efektem były tylko dwa zabójstwa – po jednej na każdą ze stron – w ciągu dwunastu minut.
Do kolejnego zażartego teamfightu dojść jednak musiało i jego świadkami byliśmy w 34. minucie. Wtedy to obie drużyny zebrały się w okolicach smoczego leża, gdzie przed szansą na Duszę stanęło DRX. I choć bestia wpadła w ręce T1, to w przeciągu kolejnych kilkudziesięciu sekund wszyscy gracze tego zespołu zostali wymazani z mapy, a rywale zgarnęli pierwszego w tej grze Nashora. Faker i spółka nie powiedzieli jednak ostatniego słowa i w kolejnej walce o drake'a znów zatriumfowali, a kilka minut później zapisali na swoim koncie Duszę. Po eliminacji wrogiego midlanera T1 skierowało się na Nashora, co okazało się katastrofalną w skutkach decyzją. Pozostali przy życiu gracze DRX okazali się lepsi w bezpośredniej konfrontacji i po chaotycznej, ale przede wszystkim wygranej walce ruszyli na czerwony Nexus, a osamotnieni Mun "Oner" Hyeon-jun i Ryu "Keria" Min-seok nie byli w stanie już ich powstrzymać.
Statystyki z drugiej gry serii T1 vs DRX:
KDA (K / D / A) |
CSPM (łączny CS) |
GPM (łączne złoto) |
DPM (łącznie obrażeń) |
|
Kingen | 4,67 4 / 3 / 10 |
7,58 350 |
374,33 17288 |
426,84 19713 |
Pyosik | 3,67 1 / 3 / 10 |
4,81 222 |
293,74 13566 |
233,24 10772 |
Zeka | 3,50 5 / 2 / 2 |
8,99 415 |
399,73 18461 |
482,25 22272 |
Deft | 12,00 6 / 1 / 6 |
8,47 391 |
430,98 19904 |
888,70 41043 |
BeryL | 2,25 1 / 4 / 8 |
1,41 65 |
244,42 11288 |
363,27 16777 |
Zeus | 1,60 3 / 5 / 5 |
7,10 328 |
353,98 16348 |
450,27 20795 |
Oner | 3,67 4 / 3 / 7 |
7,49 346 |
377,95 17455 |
564,21 26057 |
Faker | 1,20 4 / 5 / 2 |
8,79 406 |
413,31 19088 |
950,41 43893 |
Gumayusi | 3,00 1 / 2 / 5 |
7,88 364 |
347,03 16027 |
315,44 14568 |
Keria | 3,67 1 / 3 / 10 |
0,69 32 |
230,78 10658 |
272,54 12587 |
Statystyki z serwisu Games of Legends
Gra 3
T1 |
1:0 | DRX |
||||
Zeus Gragas |
Kingen Ornn |
|||||
Oner Graves |
Pyosik Viego |
|||||
Faker Azir |
Zeka Sylas |
|||||
Gumayusi Varus |
Deft Kalista |
|||||
Keria Karma |
BeryL Renata Glasc |
Biorąc przed uwagę przebieg dwóch pierwszych gier trudno się było dziwić, że T1 mając prawo wyboru strony wskazało niebieski narożnik jako startowy. Sama trzecia gra przez pierwsze minuty to była kwestia detali – w zabójstwach nieznacznie prowadziło DRX, ale w wyścigu o pierwszą wieżę lepsi okazali się już przeciwnicy i to T1 mogło cieszyć się delikatnym prowadzeniem. To zostało uszczuplone w 13. minucie, kiedy to rozgorzała bitwa na midzie wygrana ostatecznie przez czwartą drużynę z Korei. Kilka minut później raz jeszcze DRX odniosło sukces w walce drużynowej, dzięki czemu wysunęło się na czoło. Niemniej różnica była wręcz kosmetyczna i wszystko raz jeszcze musiało się rozstrzygnąć dopiero po pojawieniu się na mapie Nashora.
Nashora, który po nocach będzie się śnić Hongowi "Pyosikowi" Chang-hyeonowi. Dżungler DRX dał sobie wykraść bestię po raz pierwszy w 25. minucie i, jak już się być może domyśleliście, nie po raz ostatni. Zanim jednak do drugiej katastrofy doszło, 22-latek odpłacił się Onerowi pięknym za nadobne przy smoku, lecz ten był dopiero drugim w dorobku DRX. Niemniej udało się odroczyć Duszę o przynajmniej kilka minut, co mimo sporego deficytu w złocie dało jeszcze szansę formacji Pyosika. Aż do 32. minuty, kiedy to dżungler T1 popisał się lepszym wyczuciem czasu dał swojej ekipie drugie fioletowe wzmocnienie. Ani trzeciego, ani smoczej Duszy nie było już potrzeba T1 do dopełnienia formalności w tej grze, bo tuż po zabiciu Nashora wicemistrzowie LCK ruszyli prosto na wrogi Nexus.
Statystyki z trzeciej gry serii T1 vs DRX:
KDA (K / D / A) |
CSPM (łączny CS) |
GPM (łączne złoto) |
DPM (łącznie obrażeń) |
|
Zeus | 9,00 2 / 1 / 7 |
4,66 150 |
334,52 10766 |
489,69 15760 |
Oner | 1,00 2 / 4 / 2 |
7,55 243 |
390,57 12570 |
503,40 16201 |
Faker | 0,80 3 / 5 / 1 |
7,83 252 |
394,83 12707 |
676,06 21758 |
Gumayusi | 3,50 2 / 2 / 5 |
8,86 285 |
431,31 13881 |
539,50 17363 |
Keria | 11,00 3 / 0 / 8 |
1,06 34 |
315,94 10168 |
377,96 12164 |
Kingen | 1,67 0 / 3 / 5 |
6,21 200 |
279,77 9004 |
506,26 16293 |
Pyosik | 4,00 2 / 2 / 6 |
5,59 180 |
321,13 10335 |
373,52 12021 |
Zeka | 4,00 5 / 2 / 3 |
8,61 277 |
430,32 13849 |
644,22 20733 |
Deft | 3,00 4 / 3 / 5 |
7,52 242 |
396,29 12754 |
309,60 9964 |
BeryL | 6,00 1 / 2 / 11 |
0,99 32 |
244,38 7865 |
221,23 7120 |
Statystyki z serwisu Games of Legends
Gra 4
DRX |
1:0 | T1 |
||||
Kingen Aatrox |
Zeus Fiora |
|||||
Pyosik Maokai |
Oner Sejuani |
|||||
Zeka Azir |
Faker Akali |
|||||
Deft Varus |
Gumayusi Kalista |
|||||
BeryL Renata Glasc |
Keria Soraka |
W czwartej grze DRX wróciło na niebieską stronę, ale T1 postanowiło przemodelować kompletnie swój draft, wybierając zupełnie nowe wybory na każdą z ról. To również T1 przelało pierwszą krew już w czwartej minucie, ale DRX wkrótce po tym znalazło pierwszą eliminację, a w trzynastej minucie podczas walki o drugiego smoka zdobyło aż trzy zabójstwa i wysunęło się na czoło. Na tym Kim "Deft" Hyuk-kyu i koledzy nie poprzestali i wygrali również teamfight o Herolda, dzięki czemu przewaga w złocie była już znacznie większa. Jeśli ktoś jeszcze miał wątpliwości, że DRX jest na najlepszej drodze do kolejnego wyrównania w serii, to te mogły zostać wymazane w 23. minucie, kiedy to niebiescy odnieśli zwycięstwo w kolejnej walce drużynowej, tym razem cztery za dwóch.
Fani T1 musieli liczyć już nie na nagły zryw swoich ulubieńców, ale wręcz na cud. Ten mógł wydarzyć się cztery minuty później, kiedy to DRX rozpoczęło atakowanie Nashora, ale nauczone porażkami w poprzednich grach tym razem zawodnicy DRX nie dopuścili nawet Onera do leża Barona i bez problemów zgładzili bestię. Wieże i inhibitory na midzie oraz bocie padły jak zapałki i choć T1 szukało jeszcze jakiegokolwiek wyłapania osamotnionego rywala, to plany spaliły na panewce. Po błyskawicznej eliminacji trzech rywali nie mieliśmy już złudzeń – DRX dopełniło formalności i raz jeszcze doprowadziło do remisu.
Statystyki czwartej gry serii T1 vs DRX:
KDA (K / D / A) |
CSPM (łączny CS) |
GPM (łączne złoto) |
DPM (łącznie obrażeń) |
|
Kingen | 10,00 5 / 0 / 5 |
8,04 231 |
464,10 13335 |
869,76 24991 |
Pyosik | 10,00 4 / 0 / 6 |
4,11 118 |
317,19 9114 |
334,07 9599 |
Zeka | 6,00 1 / 1 / 5 |
10,13 291 |
417,49 11996 |
576,44 16563 |
Deft | 2,33 3 / 3 / 4 |
10,02 288 |
448,78 12895 |
629,69 18093 |
BeryL | 7,00 1 / 0 / 6 |
1,01 29 |
257,89 7410 |
226,08 6496 |
Zeus | 1,00 1 / 2 / 1 |
8,25 237 |
394,70 11341 |
358,64 10305 |
Oner | 1,00 1 / 3 / 2 |
5,01 144 |
290,46 8346 |
240,66 6915 |
Faker | 0,00 0 / 3 / 0 |
8,21 236 |
323,74 9302 |
312,56 8981 |
Gumayusi | 1,00 0 / 3 / 3 |
9,99 287 |
377,02 10833 |
288,24 8282 |
Keria | 1,33 2 / 3 / 2 |
0,56 16 |
228,34 6561 |
206,10 5922 |
Statystyki z serwisu Games of Legends
Gra 5
T1 |
0:1 | DRX |
||||
Zeus Gwen |
Kingen Aatrox |
|||||
Oner Viego |
Pyosik Hecarim |
|||||
Faker Viktor |
Zeka Azir |
|||||
Gumayusi Varus |
Deft Caitlyn |
|||||
Keria Karma |
BeryL Bard |
Po odsłuchaniu Silver Scrapes przenieśliśmy się na Summoner's Rift po raz ostatni w tej edycji mistrzostw świata. Decydującą grę lepiej rozpoczęło T1, które przelało pierwszą krew w czwartej minucie na midzie, a wkrótce po tym zgarnęło Smoka Piekielnego. W odpowiedzi Hwang "Kingen" Seong-hoon samodzielnie pokonał na górnej linii Choia "Zeusa" Woo-je, a później jego kompani wyłączyli z gry Fakera i zdobyli Herolda. W 12. minucie midlaner T1 padł po raz drugi, jednak natychmiast pomścił go Oner, zaś kilkanaście sekund później padł również Pyosik. I choć DRX ponownie wysunęło się na prowadzenie w zabójstwach, to wicemistrzowie LCK znów jako pierwsi zniszczyli wieżę, wychodząc na czoło w złocie. Następnie T1 przeniosło siły na topa, gdzie również pozbyło się wrogiej struktury, a po wyrównaniu licznika zabójstw różnica w złocie wzrosła do blisko dwóch tysięcy.
I gdy wydawało się, że wszystko idzie po myśli T1, jeden teamfight wystarczył, aby wszystko runęło jak domek z kart. Cztery eliminacje dla DRX tuż przed wybiciem dwudziestej minuty oznaczały natychmiastowe skierowanie się na Nashora, a brak Onera znacznie mógł ułatwić zadanie Pyosikowi, prawda? No właśnie nie do końca, bo bohaterem T1 okazał się niespodziewanie Gumayusi. Kradzież Barona za pomocą Varusa brzmi tak absurdalnie, jak wyglądała, ale nie zmieniło to faktu, że z fioletowego wzmocnienia mogli cieszyć się gracze T1. I natychmiast zrobili z niego użytek, napierając dolną linią i niszcząc inhibitor już w 23. minucie. Niemniej przewaga w złocie nie była wcale ogromna i wszystko jeszcze mogło zakończyć się triumfem DRX.
Wyłapanie Cho "BeryLa" Geon-hee w 28. minucie dało sygnał T1 do ataku na Nashora, ale pozostali gracze DRX wypędzili rywali z okolic bestii. Kilkadziesiąt sekund później obie drużyny stanęły do walki o smoka, lecz tam również nie doszło do rozstrzygnięcia, bo obie strony straciły po dwóch graczy, choć sama bestia powędrowała do DRX, które stanęło tym samym w punkcie duszowym. W 34. minucie DRX znalazło świetną okazję i w efekcie nie żyło już trzech rywali, jednak nawet wtedy drużyna spod znaku iksa zdecydowała sięnie pociągać za spust. Kilkadziesiąt sekund później zdobyła ona Duszę Smoka, jednak T1 odpowiedziało zdobytym Nashorem. Fioletowy buff nieznacznie powiększył zawartość sakiewki, ale nie dał szczególnie dużo, choć udało się raz jeszcze zniszczyć inhibitor na bocie.
Wszystko rozstrzygnęło się w 42. minucie podczas walki o Eldera. Najpierw Kingen zdecydował się na głęboką flankę, ale zanim jeszcze miał okazję z niej skorzystać, wyłapać dał się BeryL i udało mu się przeżyć na jedynie skrawkach życia. To dało sygnał T1 do ataku, ale w porę odnalazło Kingena za ścianą i skupiło się na nim. Niemniej oznaczało to zostawienie Starszego Smoka na pastwę DRX, które oddaliło go na spory dystans od T1, a Oner nie stanowił zagrożenia, bo zanim zdrowie Eldera spadło do wystarczająco niskiego pułapu, dżungler T1 pożegnał się z życiem. Widząc, że przy smoku już nic nie wskórają, część graczy teleportowała się do wrogiej bazy w desperackiej próbie zniszczenia Nexusa z pomocą superminionów. Tak samo, jak desperacka, tak samo nieudana była ta próba – jedna wieża przy Nexusie nie znaczyła nic w tym momencie. DRX natomiast samo ruszyło na diametralną część Summoner's Riftu i wykorzystując długie czasy odnowienia rywali dopełniło dzieła zniszczenia.
Końcowa klasyfikacja Worlds 2022:
1. | DRX | 489 500 $ |
2. | T1 | 333 750 $ |
3-4. | Gen.G Esports, JD Gaming | 178 000 $ |
5-8. | DWG KIA, Edward Gaming, Rogue, Royal Never Give Up | 100 125 $ |
9-10. | Fnatic, Top Esports | 55 625 $ |
11-14. | 100 Thieves, CTBC Flying Oyster, Evil Geniuses, G2 Esports | 52 843,75 $ |
15-16. | Cloud9, GAM Esports | 50 062,50 $ |
17-18. | DetonatioN Gaming, MAD Lions | 38 937,50 $ |
19-20. | LOUD, Saigon Buffalo | 33 375 $ |
21-22. | Beyond Gaming, Isurus | 22 250 $ |
23-24. | Chiefs Esports Club, İstanbul Wildcats | 16 687,50 $ |