G2 wraca z dalekiej podróży
Zawodniczki G2 jeszcze przed startem turnieju uchodziły wszak za główne faworytki do końcowego triumfu. Nic więc dziwnego, że jako jedyny zespół przeszły przez całą drabinkę niepokonane. Już w pierwszym meczu Michaela "mimi" Lintrup i spółka gładko rozprawiły się z Tajkami z X10 Sapphire, by następnie pozostawić w pokonanym polu Cloud9 White. Co prawda graczki z Ameryki Północnej urwały Samurajkom mapę, ale ostatecznie był to tylko wypadek przy pracy, bo i tak to Gozen były górą. Podobnie było zresztą w finale górnej drabinki, w którym reprezentantki Europy po zaciętym spotkaniu okazały się lepsze od Teamu Liquid Brazil. W ten sposób G2 awansowało do wielkiego finału imprezy, w którym miało zmierzyć się z Shopify Rebellion GC.
Co ciekawe, zawodniczki Shopify w decydującym meczu musiały radzić sobie bez wsparcia swojego trenera, który wcześniej został zawieszony przez Riot za wykonywanie nieodpowiednich gestów. Fakt ten jednak nie przeszkodził piątce zza oceanu w udanym starcie, bo to właśnie ona wynikiem 13:9 zgarnęła najpierw Pearl, a potem również Bind. Niespodzianka wisiała więc w powietrzu, ale wtedy G2 wrzuciło wyższy bieg. I to dosłownie, bo na kolejnych trzech mapach, którymi były Ascent, Icebox i Breeze, drużyna mimi oddała rywalkom w sumie tylko 10 rund! To była więc kompletna dominacja, dzięki której reverse sweep stał się faktem, a Gozen zatriumfowały 3:2. Tym samym Samurajki zostały pierwszymi w historii mistrzyniami świata w kobiecym VALORANCIE!
Końcowa klasyfikacja VALORANT Champions Tour 2022: Game Changers Championship:
1. | G2 Gozen | 180 000 $ |
2. | Shopify Rebellion GC | 110 000 $ |
3. | Team Liquid Brazil | 80 000 $ |
4. | Cloud9 White | 50 000 $ |
5-6. | Guild X, X10 Sapphire | 25 000 $ |
7-8. | FENNEL Female, KRÜ Fem | 15 000 $ |