black team bez konkurencji
Wczorajsze starcia nie były wielkim wyzwaniem dla Szymona "kenobiego" Łabędzkiego i spółki. Ci najpierw z łatwością pokonali reprezentację Portugalii. QuartetoDos5 nie stanowiło żadnego zagrożenia ani na Iceboxie (8:13), ani na Fracture (3:13). Polacy pokazali za to, że świetny rezultat w fazie grupowej to nie przypadek i przyjechali do Rio z misją. A w dążeniu do celu nie mogło ich powstrzymać także Nitrous Gaming. Peruwiańska formacja także nie była nawet blisko wygrania przeciwko black teamowi. Ascent (5:13) i Icebox (6:13) były bardzo jednostronne, a przed naszymi rodakami półfinał stał już otworem.
Wyniki wczorajszych spotkań:
15 grudnia | ||||||
16:00 | black team | 2:0 | QuartetoDos5 | Icebox 13:8 Fracture 3:13 |
||
19:00 | black team | 2:0 | Nitrous Gaming | Ascent 13:5 Icebox 13:6 |
A w pojedynku półfinałowym ekipie Michała "Bulda" Sokala przyjdzie stanąć do walki ze znajomym rywalem. Jest nim o7, czyli reprezentacja Kanady. Nasi zawodnicy mieli już okazję się z nią mierzyć w fazie grupowej. Kanadyjczycy zaserwowali nam jedyną porażkę na tym turnieju. Czy powinniśmy obawiać się tego rewanżu? Raczej nie. W BO3 nasi rodacy trzymają się nieźle i jak na razie nie oddali ani jednej mapy. Kiedy już do tego dojdzie, będą mogli spróbować adaptować się do rywala. Kto wie, może w formacie BO3 wygralibyśmy z Kanadą w grupie? Pewne jest jedno, Polacy chcą z pewnością się zemścić za tamtą porażkę. I będą mieli okazję już o godzinie 14:30. Jeśli zwyciężą, awansują do samego wielkiego finału, który rozpocznie się o godzinie 19:00.
Harmonogram dzisiejszych spotkań:
16 grudnia | ||||||
14:30 | black team | vs | 07 | BO3 | ||
19:00 | TBD | vs | TBD | BO3 |
Transmisję będzie można obejrzeć na Watch Party Mateusza "Emelejta" Beczkowiakaoraz na oficjalnym kanale Red Bulla.