Team ESCA Gaming
1:0 Komil & Friends
sheru
Gragas
Zora
Kayle
Uciu
Maokai
Ketim
Jarvan IV
Modliszka
Tristana
lee sang
Sylas
Miś
Zeri
Miko
Xayah
Gerro
Nautilus
Catra
Annie

ESCA miażdży KNF po raz drugi

Pierwszy mecz szóstej kolejki zaczął się dużo lepiej dla Teamu ESCA Gaming. Pierwszą krew po zejściu Gerarda "Gerro" Grzeszkowiaka na środkową aleję zgarnął Kacper "Modliszka" Szelong, a kilka minut później gracze ESCI powtórzyli tę akcję. Za drugim razem stało się to również z pomocą Jakuba "Uciu" Górniaka, który niedługo po tym udał się na górną część Summoner's Riftu i wyeliminował obitego Juliusza "Zorę" Dana. Bardziej wyrównana była akcja 3v3 na dolnej alei, gdyż skończyła się przeżyciem jedynie dżunglerów obu formacji. Natomiast ESCA dalej powiększała swoją przewagę, powoli niszcząc struktury rywali, a także podejmując epickie potwory. Na pokaz jej siły nie musieliśmy długo czekać, gdyż już w 22. minucie Modliszka wraz z Heroldem zniszczył dwie wieże i zbił inhibitor do niskiego paska zdrowia, a sam Patryk "lee sang" Kozłowski nie był w stanie go zatrzymać.

Pierwszą walkę drużynową zobaczyliśmy po wstaniu czwartego smoka. W niej kapitalną umiejętnością specjalną popisał się Dawid "sheru" Wojewoda, wysadzając chwilę później przeciwników. W ten sposób Team ESCA Gaming wyeliminował wszystkich zawodników Komil & Friends, zgarnął Duszę Piekielnego Smoka oraz zniszczył inhibitor na środkowej alei, po czym poszedł po Barona. Modliszka i Michał "Miś" Kopacz zadawali ogromne obrażenia i w efekcie ESCA bez żadnego problemu rozgromiła oponentów, idąc po Nexus.

W kolejnym meczu Iron Wolves podejmą Zero Tenacity. Transmisję tego meczu i pozostałych spotkań Ultraligi możecie obejrzeć z polskim komentarzem w telewizji, na Twitchu oraz w serwisie YouTube. Po więcej informacji dotyczących dziewiątego sezonu Ultraligi zapraszamy do naszej relacji tekstowej: