dycha liderem ENCE

G2 nie bez przypadku było faworytem tego spotkania. Zespół, który zwyciężył w Katowicach jest określany mianem drużyny, będącej głównym kandydatem do wygranej na nadchodzącym Majorze. Samurajowie jedyne potknięcie zanotowali w starciu przeciwko Cloud9, przez co wyszli z grupy A z trzeciego miejsca, a w pierwszej rundzie play-offów gładko przeszli przez Movistar Riders. Droga Ośmiornic była stosunkowo prostsza, bowiem rywalami byli kolejno ATK, Rare Atom oraz forZe. Dopiero ostatnia z wymienionych formacji okazała się zbyt silna i ENCE opuściło zbiór D z drugiego miejsca. W bezpośrednim starciu pierwszej z dwudziestą formacją światowego rankingu to zespół Pawła "dychy" Dychy kontrolował przebieg gry. Najbardziej zacięta była pierwsza mapa. Na Anciencie obejrzeliśmy mnóstwo szarpanych rund, a praktyka mówiąca o tym, że strona broniąca jest tu faworyzowana, nie miała nic wspólnego z rzeczywistością. Arena wybrana przez G2 Esports wynikiem 16:14 wpadła na konto ENCE.

Wyborem Ośmiornic było Vertigo. Tym razem poszło już znacznie łatwiej. Najpierw udało się wysunąć na prowadzenie 10:5 do przerwy, aby finalnie triumfować 16:10 na koniec. Największa w tym zasługa polsko-izraelskiego duetu. Guy "NertZ" Iluz oraz dycha zanotowali rating na poziomie kolejno 1,40 oraz 1,31. Polak również zakończył całe spotkanie z najlepszym bilansem zabójstw do śmierci 45-28. Iluz wraz z Dychą byli najbardziej wyróżniającymi się postaciami w swoim zespole, dokładając znaczną cegiełkę do końcowego wyniku. Spora też w tym zasługa słabej strzelecko dyspozycji rywali. Nikola "NiKo" Kovač był jedynym zawodnikiem G2, który zakończył spotkanie z dodatnim K/D. Dla G2 to zdecydowanie rozczarowujący rezultat, mając na względzie oczekiwania po wygranej w Katowicach. ENCE swoje spotkanie ćwierćfinałowe rozegra w czwartek o godzinie 19:00. Rywalem będzie zwycięzca grupy C – Team Vitality.