Dominacja na europejskiej scenie

Trick okres swojej świetności przeżył w latach 2016-2017. Wtedy Koreańczyk występował w barwach G2 Esports i cztery razy z rzędu sięgnął po mistrzostwo EU LCS. Ponadto na Mid-Season Invitational 2017 zdobył wicemistrzostwo, a na Worldsach w ówczesnym roku wygrał grę z Royal Never Give Up. Indywidualnie azjatycki leśnik znany był wtedy z grania pod drużynę i wybierał takie postacie jak Jarvan IV, Gragas, Ivern, Zac, czy Nunu. Na sezon 2018 Koreańczyk nie został w G2 i dołączył do grającego na jego rodzimej scenie bbq Olivers. Jak się później okazało, była to fatalna decyzja, gdyż Trick uplasował się na ósmym, a potem na ostatnim miejscu w LoL Champions Korea i spadł z ligi.

Koniec świetności i powrót Tricka

Następnie zawodnik zagrał kilka gier w tureckim Galakticos, aż na letni split LoL European Championship w 2019 rok zasilił szeregi FC Schalke 04 Esports. Tam w składzie z m.in. Eliasem "Upsetem" Lippem i Andreim "Odoamne" Pascu zajęli trzecie miejsce w europejskich rozgrywkach, ale nie udało im się dostać na Worldsy. Ostatnim tańcem Tricka był epizod w SK Gaming w 2020 roku. Wtedy maksymalnie udało mu się awansować do play-offów LEC, w których SK odpadło już w pierwszym spotkaniu. Po tym postanowił odwiesić myszkę na kołek.

Natomiast teraz, po 2,5 roku przerwy zdecydował się wrócić. Koreańczyk dołączył wczoraj do brazylijskiego Los Grandes, gdzie wiosną grał Shin "HiRit" Tae-min znany z występów w Misfits Gaming. Na ten moment nie wiadomo czy zostanie on w składzie, ale jeśli tak, to byłby to jeden z głównych faworytów do wygrania drugiego splitu Circuit Brazilian LoL.