Xayoo wchodzi do finału po pewnych wygranych w ostatnich grach

Z początku w pierwszej grze przeważała ekipa Xayoo, a aż trzy zabójstwa zdobył Łukasz "Puki Style" Zygmunciak. Jednak potem rozkręciła się drużyna Maksa "Drututta" Przychodzenia, a pierwsze skrzypce grał Damian "Wysek" Adamczyk Wukongiem. Inaczej wyglądała druga odsłona serii, gdyż tym razem Wyskowi ewidentnie nie wyszło. Za to Team XAY przejmował inicjatywę na każdej linii i potem śmiało szedł po wygraną z zadającym masę obrażeń Apheliosem Puki Style'em na czele.

Następnie zespół Maksymiliana "Vysotzkiego" Wysockiego pokazał pełną dominację nad rywalami, kończąc grę przed 26. minutą i wychodząc na prowadzenie 2:1 w serii. Varus w rękach Damiana "deflesa" Filipowa był nie do zatrzymania. Natomiast ekipa Rybsona się nie poddała i zaprezentowała się z jeszcze lepszej strony podczas czwartej odsłony, wygrywając w nieco ponad 21 minut. Za ten występ warto najbardziej pochwalić Kamila "Lequ" Rosika, ponieważ fenomenalnie się spisał K'Sante. Podczas ostatniej gry kluczową postacią był wspomniany wcześniej Gębicz. Dżungler Teamu XAY totalnie zdominował swojego przeciwnika, a także świetnie grał wokół górnej alei. Natomiast później byliśmy już tylko świadkami efektu kuli śnieżnej i całkiem szybkiego zamykania gry przez drużynę gospodarza turnieju.

28 maja
13:00 Xayoo&Rybson 3:2 Drututt&Vysotzky BO5

Już za chwilę Xayoo&Rybson podejmą Lewusa&Kaseko w wielkim finale turnieju. Zmagania możecie śledzić na kanałach streamerów z ich perspektywy, zaś transmisja z angielskim komentarzem dostępna jest na kanale Nicka "LS'a" De Cesare'a, a rywalizację komentuje również Jakoba "YamatoCannon" Mebdi na swoim kanale.