Illuminar Gaming 2 : 0 AGO esports
Overpass 16:13 | Mirage 16:12 | Ancient

Comeback przez wielkie "C"

W Overpassa wybranego przez IHG weszło znacznie lepiej AGO, które mogło prowadzić nawet 5:0, ale w trzeciej rundzie Tomasz "tomiko" Uroda spóźnił się dosłownie o ułamek sekundy z rozbrojeniem bomby. Mimo i tak dość wyraźnej przewagi Illuminar było w stanie odrobić straty, a dwukrotnie nawet wysunąć się na nieznaczne prowadzenie, lecz w obu przypadkach nie cieszyło się z niego długo. Przy wyniku 6:6 już tylko Jastrzębie punktowały i do ataku przechodziły z trzypunktową przewagą.

Ta przybrała jeszcze większe rozmiary po wygraniu pistoletówki przez AGO i choć Illuminar wreszcie zapunktowało, to wynik 7:13 był już bardzo trudny do odrobienia. Trudny, ale nie niemożliwy, czego dowód oglądaliśmy w ciągu kolejnych kilkunastu minut. Rundy były bardzo zacięte, czasem do wygranej potrzebny był clutch, czasem trzeba było rozbrajać bombę w ogniu rywali, ale zawsze udawało się wygrywać Illuminar.

Ni stąd, ni zowąd drużyna z błękitnym okiem w logo doprowadziła do wyrównania, a w kolejnej rundzie zwyciężyło bez straty choć jednego punktu zdrowia – i nie, nie była to runda eko w wykonaniu AGO! W kolejnej pojawiły się pierwsze problemy finansowe, dzięki czemu IHG mogło doprowadzić wreszcie do punktu mapowego. Mimo usilnych starań ze strony Martina "maarego" Nakoniecznego, który był bardzo blisko wygrania clutcha 1v3, IHG dokończyło comeback.

AGO waleczne, ale finalnie pokonane

Porażka w takim stylu zdała się mocno wpłynąć na graczy obu formacji, bo na początku starcia na Mirage'u Illuminar rozpoczęło z wysokiego C. AGO co prawda zdobywało pojedyncze rundy, ale było w stanie robić to tylko po clutchach, najpierw ze strony Mateusza "asrana" Niewiatowskiego, później zaś tomiko. Dopiero w 11. rundzie Jastrzębie wygrały w bardziej przekonujący sposób, ale do końca pierwszej części gry zapunktowały już tylko dwukrotnie i musiały pokazać się ze znacznie lepszej strony w defensywie.

Dobrą wieścią dla fanów AGO była wygrana w pistoletówce, jeszcze lepszą – zwycięstwo w trzech kolejnych rundach. Nie zawsze było łatwo, czasem znów potrzebny był heroizm osamotnionych graczy, ale najważniejsze, że udało się na nowo złapać kontakt z rywalem. Mimo iż ten odskoczył jeszcze na moment, to w 22. rundzie AGO wreszcie doprowadziło do wyrównania. IHG obudziło się jednak w samą porę i to z nowymi siłami, bo choć po dwóch kolejnych rundach na tablicy znów widniał remis, to ostatnie cztery wymiany należały już do Illuminar. Tym razem o comebacku nie było mowy i to Piotr "morelz" Taterka wraz z kolegami mógł cieszyć się z wygranej w tym spotkaniu.


Przed nami jeszcze jedno spotkanie w ramach Grupy Drugiej Szansy ESL Mistrzostw Polski. W nim zobaczymy AGO esports oraz PACT, a stawką będzie awans na finały. Na przegranego czeka zaś eliminacja z tego sezonu ESL MP. Po więcej informacji dotyczących trwającej edycji ESL Mistrzostw Polski zapraszamy do naszej relacji tekstowej:

ESL Mistrzostwa Polski Wiosna 2023