Fnatic znowu górą
Wcześniej Fnatic pozostawiło w pokonanym polu kolejno NRG, Paper Rex oraz Evil Geniuses. I to właśnie z tym ostatnim zespołem pomarańczowo-czarni zmierzyli się ponownie w decydującym meczu japońskiego turnieju. Wszystko zaczęło się na mapie Lotus, która jednak dobiegła końca już po 21 rundach, gdy podopieczni Jacoba "miniego" Harrisa zatriumfowali 13:8. O wiele bardziej wyrównany przebieg miało starcie na Splicie, gdzie padł wynik 13:11 – ponownie na korzyść FNC. Ostatnim aktem finału było zaś Bind, gdzie zobaczyliśmy dogrywkę. Fnatic udało się bowiem powrócić z niekorzystnego rezultatu, a ostatecznie rzutem na taśmę przechylić szalę na swoją stronę i wygrać 14:12. Tym samym zawodnicy brytyjskiej organizacji zamknęli finałową potyczkę zwycięstwem 3:0.
Dla zawodników miniego to już drugi sukces w tym sezonie, wszak wcześniej to właśnie oni okazali się najlepsi podczas rozpoczynających kampanię zawodów LOCK//IN w São Paulo. A teraz ponownie udokumentowali swoją dominację na kilka tygodni przed mistrzostwami świata w Los Angeles i jednocześnie stali się pierwszą drużyną, która dwa razy z rzędu triumfowała w zawodach VALORANT Champions Tour. Wracając jednak do VALORANT Champions 2023 – osiągnięcie Fnatic sprawiło, że region EMEA zyskał dodatkowy slot na wieńczącej rozgrywki imprezie, który do zdobycia będzie podczas nadchodzących eliminacji ostatniej szansy.
Końcowa klasyfikacja VALORANT Masters Tokyo 2023:
1. | Fnatic | 350 000 $ |
2. | Evil Geniuses | 200 000 $ |
3. | Paper Rex | 125 000 $ |
4. | NRG | 75 000 $ |
5-6. | Edward Gaming, Team Liquid | 50 000 $ |
7-8. | DRX, LOUD | 35 000 $ |
9-10. | FUT Esports, T1 | 25 000 $ |
11-12. | Attacking Soul Esports, Natus Vincere | 15 000 $ |