G2 żegna swój skład VALORANTA

Szczególnie drugi tegoroczny split VALORANT Challengers był fatalny w wykonaniu G2. O ile w marcu podopiecznym Iana "Immiego" Hardinga udało się jeszcze stanąć na podium, tak w maju zajęli oni dopiero 11. miejsce, notując komplet porażek. Wcześniejsza postawa dała im co prawda awans do fazy pucharowej, ale w tej Samurajowie też nie błyszczeli i z trzech spotkań wygrali zaledwie jedno. Efekt? Finisz na lokatach 5-6. i brak awansu na VALORANT Challengers Ascension. To oznaczało, że dla G2 sezon już się skończył. I na ten moment nie wiadomo, kiedy organizacja powróci do męskiego VALORANTA i w jakim regionie będzie rywalizować.

Biorę przerwę, żeby dojść do siebie po tym, jak nie awansowaliśmy się na lana Ascension, przez co nasz sezon zakończył się po sześciu miesiącach. Nie jestem już częścią G2. Chcę podziękować im za całe wsparcie, które tam otrzymałem od wspaniałych ludzi. Teraz jestem wolnym agentem i chcę podziękować kibicom za całe wsparcie. Powrócę – zapewnił Michael "dapr" Gulino. – Od dziś jestem wolnym graczem. Dziękuję fanom G2 za wsparcie w trakcie roku. Przede mną dużo rzeczy do przemyślenia – dodał Maxim "wippie" Shepelev. Co ciekawe, nie wszyscy zawodnicy rozstali się z G2 definitywnie, bo Shahzeb "ShahZaM" Khan pozostał w organizacji, ale już jako streamer.

Skład G2 Esports prezentował się następująco:

Shahzeb "ShahZaM" Khan
Michael "dapr" Gulino
Erik "penny" Penny
Maxim "wippie" Shepelev
Francis "OXY" Hoang
Ian "Immi" Harding (trener)