Techland w rękach Tencent

O wszystkim opowiedział Paweł Marchewka, prezes studia Techland. – Zdaliśmy sobie sprawę, że te największe, najśmielsze sny mogą stać się rzeczywistością tylko przy współpracy z bratnimi duszami i silnymi partnerami, którzy mają wspólny zamysł, pasję i gotowość do poparcia ich swoją wiedzą, doświadczeniem i umiejętnościami. Dzisiaj z radością ogłaszam współpracę z Tencent, firmą, która stanie się większościowym akcjonariuszem spółki Techland. Połączenie sił z Tencent pozwoli nam wrzucić najwyższy bieg jeżeli chodzi o wdrażanie naszej wizji dotyczącej gier. Wybraliśmy sprzymierzeńca, który miał już okazję współpracować z kilkoma z najlepszych na świecie firm zajmujących się grami i który pomógł im osiągnąć nowe wyżyny – jednocześnie szanując ich metody działania – stwierdził.

– Zachowamy pełną własność naszych tytułów, utrzymamy swobodę artystyczną i twórczą. A także wciąż będziemy działać w sposób, który wydaje nam się właściwy. Ja wciąż będę pełnić rolę dyrektora generalnego studia. Jestem przeszczęśliwy, że robimy ten wielki krok w przyszłość – i że mogę się tym podzielić z Wami – dodał Marchewka. Przypomnijmy, że Techland ma na swoim koncie takie produkcje, jak m.in. Chrome, Call of Juarez czy też Dead Island. Obecnie jednak firma z Wrocławia rozwija markę Dying Light, której druga część ukazała się w ubiegłym roku. Obecnie studio pracuje zaś nad grą RPG w otwartym świecie. – Mamy zamiar zrobić wszystko, co w naszej mocy, żeby nasza pierwsza nowa marka od prawie dekady sprostała Waszym oczekiwaniom – zapewnił prezes.

Firma dołącza m.in. do Riot Games

Poprzez przejęcie Techlandu Tencent dołożył kolejną markę do swojego i tak bogatego już portfolio. Wszak chiński moloch jest właścicielem pełni lub części udziałów w takich firmach, jak Riot Games, Supercell czy Epic Games. Co ciekawe, holding z Państwa Środka posiada też część akcji innego polskiego studia. Chodzi tu o pochodzacy z Krakowa Bloober Team, twórców Layers of Fear i nadchodzącego remake'u Silent Hill 2.