flusha kończy karierę
flusha o swojej decyzji poinformował w momencie, gdy od kilku dni i tak znajdował się już poza grą. Przypomnijmy, że 30-latek w czerwcu ubiegłego roku wraz ze swoim wieloletnim klubowym kolegą, Jesperem "JW" Wecksellem, pomógł odrodzić się marce EYEBALLERS. Obaj Szwedzi byli nie tylko założycielami organizacji, ale także jej zawodnikami. Niemniej od tygodnia miejsce Rönnquista w podstawowej piątce zajmował znany z Dignitas Ludvig "HEAP" Alonso. Powodów takiej roszady wcześniej nie podano, a oficjalna wersja mówiła po prostu, że flusha jest niedostępny. Dziś wiemy już jednak, że wygrany 6 sierpnia 2023 pojedynek z Nexus Gaming był prawdopodobnie ostatnim meczem w zawodowej karierze wielokrotnego mistrza świata w CS:GO.
W swoim oświadczeniu flusha przyznał:
Od jakiegoś czasu czułem brak motywacji i miałem coraz mniej przyjemności z gry. Czułem też, że EYEBALLERS potrzebuje świeżej krwi, więc złożyło się na to wiele rzeczy. Niemniej myślałem o tym przez ostatni rok. A gdy tylko takie myśli się pojawiają, to chyba nie należy tego dalej ciągnąć. Wydaje mi się, że to odpowiedni moment, by powiedzieć "stop". W porównaniu do innych graczy nie jestem stary, ale wiele osiągnąłem i jestem zadowolony z dziedzictwa, które pozostawiłem. Nie mam już za dużo do zdobycia i jeżeli rywalizacja już nie cieszy, to pozostanie na serwerze nie ma sensu. Jestem usatysfakcjonowany moją karierą, gdyż byłem w stanie rywalizować i wiele wygrałem, szczególnie w okresie gry we Fnatic. Jestem też dumny, że miałem okazję grać z ludźmi, którzy zostali moimi bliskimi przyjaciółmi. Tyczy się to szczególnie JW i KRIMZA, z którymi mam związane niesamowicie dobre wspomnienia.
Trzykrotny mistrz świata i "cheater"
Robin "flusha" Rönnquist urodził się 12 sierpnia 1993 roku, co oznacza, że zaledwie trzy dni temu świętował swoje 30. urodziny. W trakcie wielu lat profesjonalnej kariery szwedzki zawodnik bronił barw m.in. GODSENT, Cloud9 czy też Epsilon eSports, gdzie po raz pierwszy zarzucano mu nieczystą grę. To te zarzuty, które z czasem i wraz z kolejnymi sukcesami tylko się nasiliły, sprawiły, że do flushy na lata przylgnęła łatka cheatera. Nigdy jednak niczego mu nie udowodniono, a on sam zaczął prześmiewczo określać samego siebie Señor Vac. Tak czy inaczej, najbardziej owocny w osiągnięcia okres to pierwszy pobyt we Fnatic między sierpniem 2013 a wrześniem 2018 (z kilkumiesięczną przerwą na wspomniane GODSENT. To wtedy Rönnquist trzykrotnie triumfował wraz ze swoimi partnerami na Majorze. Ponadto serwis HLTV w 2014 roku umieścił go na drugim miejscu listy najlepszych zawodników na świecie.