G2 Esports vs
(18:00, BO5)
MAD Lions MAD Lions

To już ósma seria G2 kontra MAD w historii LEC

Nie jest to pierwszy raz, kiedy G2 Esports wraz z MAD Lions walczą przeciwko sobie o najwyższe stawki. Od momentu dołączenia Lwów do LEC w 2020 roku mieliśmy okazję oglądać play-offowe batalie pomiędzy nimi aż siedem razy. Historycznie na prowadzenie w tym starciu wysuwa się się właśnie MAD, któremu udało się wygrać czterokrotnie. W nadchodzącym pojedynku Samuraje mają więc szansę na wyrównanie tego bilansu. Choć w tym roku widzieliśmy dwie serie BO5 między tymi formacjami, które zakończyły się wygraną raz jednych, raz drugich, to jednak G2 podchodzi do tego meczu jako świeżo upieczony zwycięzca splitu i niekwestionowany faworyt. Lato w wykonaniu ekipy Matyáša "Carzzy'ego" Orsága pozostawiło bowiem wiele do życzenia. Zawodnicy hiszpańskiej organizacji zakończyli fazę zasadniczą na zaledwie siódmym miejscu po serii pięciu przegranych z rzędu. Nie dotarli również do play-offów, odpadając w fazie grupowej i wydłużając pasmo porażek do dziewięciu, przegrywając 0:2 z Fnatic oraz EXCEL ESPORTS.

Czy Lwy ponownie zrobią wszystkim psikusa?

XL przypadło Lwom również jako pierwszy rywal w finałach sezonu. Ku zaskoczeniu wszystkich, Zdravets "Hylissang" Galabov i spółka wyszli z tego spotkania zwycięsko, wygrywając 3:0 i błyskawicznie gwarantując sobie miejsce na mistrzostwach świata. Zaczęły pojawiać się pytania: czy MAD Lions wrócili do wiosennej formy, czy to wicemistrzowie lata zawiedli na całej linii? Cóż, formacja Andreia "Odoamne" Pascu pożegnała się z tegorocznymi rozgrywkami już w kolejnej serii przeciwko Fnatic, natomiast MAD nie miało jeszcze okazji sprawdzić się po raz drugi. Podobnie zresztą jak G2 Esports. Ekipa Rasmusa "Capsa" Winthera również ma za sobą dopiero jedno starcie. Zwycięstwo przeciwko BDS nie należało do najczystszych. Letnia kondycja zawodników legendarnej organizacji sprawia jednak, że bez trudu można udzielić im kredytu zaufania. Czy Samuraje jak zwykle pokażą, że w Europie nie mają sobie równych, czy Lwy znów postanowią zagrać wszystkim na nosie?


Ostatnie starcie przed finałowymi rozgrywkami w Montpellier zobaczymy już dziś o 18:00. Będziecie mogli śledzić je na kanałach Polsat Games w telewizji, na Twitchu oraz w serwisie YouTube. Więcej informacji na temat bieżącej odsłony LEC znajdziecie w naszej relacji tekstowej, do której przejdziecie po kliknięciu poniższego baneru:

LEC 2023